USA chcą zakazać sprzedaży ziemi podmiotom z "wrogich państw"
Decyzję uzasadniono względami bezpieczeństwa narodowego. Kwestia wykupywania amerykańskiej ziemi przez podmioty z Chin wiele razy pojawiała się już na amerykańskiej scenie politycznej jako problem, którym na poważnie należy się zająć.
Ochrona rolnictwa w USA
Minister rolnictwa Brooke Rollins zapowiedziała współpracę z Kongresem nad wdrożeniem nowych przepisów, ze szczególnym uwzględnieniem gruntów położonych w pobliżu baz wojskowych. W nagraniu opublikowanym na platformie społecznościowej X oznajmiła: "bezpieczeństwo farm to bezpieczeństwo narodowe, to ochrona naszej rolnej ojczyzny i naszego stylu życia".
– Amerykańskie rolnictwo to nie tylko karmienie naszych rodzin, ale także ochrona kraju i przeciwdziałanie zagranicznym przeciwnikom, którzy próbują wykupywać naszą ziemię – dodała.
Zakaz obejmie Chiny, Iran i Rosję
Jak informuje Washington Post, zakaz ma objąć również Rosję i Iran, choć głównym celem pozostają Chiny. Dziennik twierdzi, że chińscy obywatele posiadają zaledwie 0,0003 proc. ziemi rolnej w USA, ich udział w ostatnich latach jeszcze się zmniejszył.
Tego samego dnia Rollins ogłosiła zaostrzenie polityki wobec nielegalnych imigrantów zatrudnionych w rolnictwie. – Żadnej amnestii – zaznaczyła, podkreślając, że celem administracji jest uczynienie amerykańskiego sektora rolnego w 100 proc. opartym na krajowej sile roboczej.