"Na poziomie neuropsychologii". Zembaczyński "pozdrawia" prawicową stację

Dodano:
Witold Zembaczyński, poseł KO Źródło: PAP / Paweł Supernak
Poseł KO Witold Zembaczyński zwrócił się do widzów prawicowej stacji TV wPolsce24. – Drodzy państwo, wyłączcie ten manipulacyjny przekaz – powiedział.

Poseł Zembaczyński to jeden z najbardziej rozpoznawalnych posłów KO. Przedstawiciel Nowoczesnej znany jest z ostrego języka i wchodzenia dyskusje z dziennikarzami mediów, których nie lubi. Poseł, gdy dowiedział się, że rozmawia z dziennikarzem Telewizji wPolsce24, nie chciał odpowiedzieć na żadne pytanie. Zwrócił się za to do widzów stacji.

Drodzy państwo, wyłączcie ten manipulacyjny przekaz. To jest medium, które na poziomie neuropsychologii dewastuje polską opinię publiczną. Nie oglądajcie tego. Oglądajcie rzetelne, obiektywne media, a nie partyjną telewizję Kaczyńskiego. Koniec rozmowy. Do widzenia – powiedział.

Wcześniej, podobne stwierdzenia o "neuropsychologicznej manipulacji", Zembaczyński skierował w stronę Telewizji Republika.

Potężna wpadka Zembaczyńskiego

Po ogłoszeniu wyników exit poll w drugiej turze wyborów prezydenckich (dawały minimalną przewagę Rafałowi Trzaskowskiemu; ostatecznie wygrał Karol Nawrocki), dziennikarz Kanału Zero poprosił o komentarz posła KO Witolda Zembaczyńskiego. – Chciałem zapytać, jak pan skomentuje, bo nic nie wiemy tak naprawdę – zapytał, nawiązując do bardzo wyrównanego wyniku.

– Wiemy, wiemy. To jest wielkie zwycięstwo. To jest naprawdę historyczny moment. Waga tych wyborów rozstrzyga wszystko na 10 lat. I dzisiaj wygrała cała Polska – odparł parlamentarzysta. – Ale to się może zmienić do rana jeszcze – zauważył dziennikarz.

– Kiedy się policzy duże miasta, kiedy dojdziemy do late poll, to nasza przewaga będzie rosła. Także spodziewam się, że ostatecznie nasz wynik będzie jeszcze pewniejszy – ocenił. Dodał, że „Kaczyński będzie podważał”.

– Mamy otwartą drogę do tego, by zrobić to wszystko, co było obiecane. A Rafał Trzaskowski będzie tego pilnował – powiedział Zembaczyński. Dopytywany, przyznał, że spodziewał się wyrównanych wyników.

Źródło: wPolityce.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...