Poseł PO: PiS chyba sam do końca sobie nie wierzy, a Kaczyński boi się o jedność w obozie dobrej zmiany

Polityk pytany o jutrzejszą konwencję Koalicji Obywatelskiej (PO i Nowoczesna) odparł, że sam nie zna szczegółów tego wydarzenia. – Wybieram się oczywiście na konwencję, jednak szczegółowego programu nie znam. Na pewno zaprezentowany zostanie program, kandydaci. Nie ulega wątpliwości, że trzeba się też odnieść do tego, co tydzień temu zaprezentowało Prawo i Sprawiedliwość – mówi portalowi DoRzeczy.pl Antoni Mężydło.

– Widać, że Jarosławowi Kaczyńskiemu bardzo zależy na podkreślaniu jedności obozu władzy, to dla niego kluczowy problem – mówi polityk. – Wydaje mi się, że PiS samo nie wierzy w tak miażdżącą wygraną w wyborach samorządowych – podkreśla nas rozmówca.

– Zresztą – osobiście ostatnio jeżdżę po dożynkach. I widzę wyraźnie, że na szczeblu lokalnym, na poziomie gmin i powiatów, partyjna polityka nie ma większego znaczenia. Liczą się kontakty międzyludzkie, osobiste dokonania. To, kto zbudował drogę, kto wyremontował krawężnik. I ludzie, którzy na szczeblu lokalnym próbują działać chcą jak najbardziej unikać wielkiej polityki, bo ona im zwyczajnie szkodzi – mówi poseł Antoni Mężydło.

W sobotę odbędą się konwencje Koalicji Platformy Obywatelskiej (PO i Nowoczesna) oraz Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Na niedzielę swoją konwencję planuje Polskie Stronnictwo Ludowe.