Koniec wojny. Senator Graham: Chcę być szczery. Dojdzie do wymiany ziem
Jak uważa republikański senator Lindsey Graham, Ukraina nie będzie w stanie wyprzeć Rosjan z całego swojego terytorium, ale Rosja nie będzie również w stanie zająć nowych terenów. Dlatego porozumienie pokojowe będzie przewidywało jakąś formę wzajemnych ustępstw terytorialnych. Senator potwierdził tym samym niedawne słowa Donalda Trumpa, że porozumienie pokojowe będzie przewidywać pewien format wymiany terytoriów kontrolowanych przez Rosję i Ukrainę.
– Chcę być z wami szczery, Ukraina nie wypędzi wszystkich Rosjan [ze swojego terytorium – przyp. red.], a Rosja nie dotrze do Kijowa. Więc ostatecznie dojdzie do wymiany ziemi – powiedział Graham.
Jednocześnie polityk odwołał się do historii podziału Niemiec po II wojnie światowej, kiedy to nawet miasto Berlin przez ponad 30 lat pozostawało w administracji aliantów.
Jaki koniec wojny?
Dziennikarz przypomniał Grahamowi jego własną wypowiedź z 2023 r., w której stwierdził, że wojen nie da się zakończyć oddając terytorium agresorowi, a ustępstwa Rosji na Ukrainie zainspirują Kreml do nowych wojen, w tym przeciwko NATO. Graham odpowiedział, że dalsza pomoc wojskowa dla Ukrainy zagwarantuje pokój w Europie, ponieważ w takim scenariuszu "Rosja zostałaby powstrzymana przez najgroźniejszą armię na kontynencie europejskim, czyli Ukrainę”.
Według niego gwarancje bezpieczeństwa powinny polegać również na tym, że jeśli Rosjanie ponownie napadną na Ukrainę, spotkają się nie tylko z armią ukraińską, ale także z "siłami europejskimi na lądzie”. Ponadto Graham jest przekonany, że umowa suorwcowa między Kijowem a Waszyngtonem również w jakiś sposób zagwarantuje bezpieczeństwo Ukrainy, ponieważ "prezydent Trump będzie chronił te interesy”.
Przypomnijmy, że 15 sierpnia w USA dojdzie do spotkania prezydenta USA i prezydenta Rosji. Biały Dom nie wyklucza również udziału prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w spotkaniu obu przywódców na Alasce.