Spotkanie "koalicji chętnych". Wiadomo kto będzie reprezentował Polskę

Dodano:
Radosław Sikorski, szef MSZ Źródło: PAP / Wiktor Dąbkowski
Wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski będzie reprezentował Polskę podczas niedzielnego spotkania tzw. "koalicji chętnych".

Rozmowy, które rozpoczną się o godz. 15 czasu polskiego, poświęcone będą sytuacji w Ukrainie oraz kolejnym etapom działań pokojowych.

Spotkanie przed rozmowami w Waszyngtonie

W wideokonferencji, której inicjatorem jest prezydent Francji Emmanuel Macron, udział wezmą także m.in. przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz przywódcy państw wspierających Ukrainę. Spotkanie odbędzie się tuż przed wizytą prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Stanach Zjednoczonych i ma służyć omówieniu wspólnego stanowiska Europy w kontekście prowadzonych rozmów pokojowych w sprawie wojny na Ukrainie.

Ukraiński przywódca uda się w poniedziałek do Waszyngtonu na zaproszenie prezydenta Joe Bidena. W rozmowach w Białym Domu uczestniczyć będą również przedstawiciele państw europejskich. Obecność potwierdzili już prezydent Francji Emmanuel Macron, prezydent Finlandii Alexander Stubb, sekretarz generalny NATO Mark Rutte, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, przewodnicząca KE Ursula von der Leyen oraz premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer.

Spotkanie trójstronne jeszcze w sierpniu?

Tymczasem, jak donoszą światowe media, coraz bardziej wydaje się to, że 22 sierpnia w Stanach Zjednoczonych dojdzie do spotkania Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim i Władimirem Putinem. W międzyczasie wychodzą na jaw kolejne ustalenia z piątkowych rozmów Trumpa z Putinem, do których doszło na Alasce.

Według medialnych doniesień, w rozmowach Putin miał zaproponować przejęcie całego Donbasu. W zamian miałby oddać pojedyncze regiony w obwodach sumskim i charkowskim, mało ważne ze strategicznego punktu widzenia. Ukraina odrzuciła tę propozycję. Trump miał także zaoferować Kijowowi gwarancje bezpieczeństwa na wzór NATO, ale bez formalnego członkostwa w Sojuszu. Strona ukraińska podkreśla, że ewentualne negocjacje mogą rozpocząć się dopiero po zawieszeniu broni.

Źródło: Wirtualna Polska
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...