Co planują rządzący? Warchoł: To jest ordynarne przestępstwo
We wtorek po południu przedstawiciel ministra sprawiedliwości chciał dostać się do biur sędziów w siedzibie KRS. Domagał się kluczy. W akcji miało brać udział dwóch mężczyzn. Jednym z nich miał być Dominik Czeszkiewicz, dyrektor Departament Nadzoru Administracyjnego. Do sprawy odniósł się na antenie telewizji wPolsce24 Marcin Warchoł.
Marcin Warchoł: To jest zamach na konstytucyjny organ RP
– To jest zamach na konstytucyjny organ Rzeczypospolitej Polskiej. Przestępstwo będące zbrodnią zagrożone karą do lat 20 – art. 128 par. 1 Kodeksu karnego. Mówimy o bardzo poważnej rzeczy – podkreślił polityk Prawa i Sprawiedliwości.
W jego ocenie, nie ma dziś możliwości powrotu do "chorego układu", który w KRS funkcjonował przed rokiem 2017. – To jest prawnie niedopuszczalne i stanowić będzie złamanie jakichkolwiek zasad i reguł prawa. To jest po prostu przestępstwo, ordynarne przestępstwo i zbrodnia – dodał.
Będzie kolejna próba wejścia do KRS?
Warchoł wskazywał, że takich scen nie widzieliśmy w naszym kraju od 1989 roku. Przypominając, że Krajowa Rada Sądownictwa to organ zajmujący się powoływaniem i nominowaniem sędziów oraz odpowiedzialnością dyscyplinarną, podkreślił, iż stanowi ona kluczowy dla funkcjonowania niezależnego sądownictwa organ. – I o to właśnie im chodzi – wskazał. Zdaniem byłego wiceministra sprawiedliwości, rządzący chcą sparaliżować Krajową Radę Sądownictwa, tak jak wcześniej sparaliżowali Trybunał Konstytucyjny. – Wcześniej mieliśmy zamach na TVP i prokuraturę. Następna w tej kolejce jest niestety Krajowa Rada Sądownictwa i mówię to ze smutkiem – powiedział.
Były wiceminister przywołał najnowsze informacje w sprawie, w myśl których dziś ma dojść do ponownej próby wejścia do KRS. – Robią to sędziowie, więc osoby, które powinny świecić przykładem, które powinny dawać przykład przestrzegania prawa, a tymczasem to oni bezczelnie łamią prawo – zauważył.