Niepokojące informacje o byłym prezydencie. "Usunęli, co niepotrzebne. Czuję się dobrze"
O hospitalizacji poinformował sam Wałęsa za pośrednictwem mediów społecznościowych, zamieszczając zdjęcie ze szpitalnego łóżka.
Wałęsa cierpi na nowotwór?
"Usunęli, co niepotrzebne, co chodzi do tyłu. Dzięki świetnemu lekarzowi! Czuję się dobrze" – napisał w charakterystycznym dla siebie stylu. W kolejnym wpisie polityk nie krył wdzięczności dla lekarzy i całego zespołu medycznego. "Chciałbym z całego serca podziękować całemu zespołowi, który opiekował się mną, moim zdrowiem i życiem. Dzięki wam powoli wracam do zdrowia po operacji i zabiegach" – podkreślił.
Informacje o zabiegu potwierdził Marek Kaczmar, wieloletni współpracownik Wałęsy. – Pan prezydent od dłuższego czasu jest w szpitalu. Miał operację i kilka drobnych zabiegów. Szef czuje się dobrze – powiedział w rozmowie mediami. Choć nie wiadomo, jakiego dokładnie schorzenia dotyczył zabieg, Wałęsa zapewnia, że rekonwalescencja przebiega pomyślnie.
Ostatnio apelował do byłych funkcjonariuszy SB
Pomimo podeszłego wieku i problemów ze zdrowiem, Lech Wałęsa nadal aktywnie komentuje wydarzenia polityczne w Polsce i udziela wywiadów, pozostając obecnym w mediach społecznościowych.
We wpisie sprzed dwóch tygodnie publicznie zwrócił się do byłych funkcjonariuszy SB, prosząc ich o pomoc w oczyszczeniu jego wizerunku i potwierdzenie jego niewinności w sprawie rzekomej współpracy z organami bezpieczeństwa PRL. Wałęsa podkreślił, że choć wszyscy dążyli do wolnej Polski, stosowano różne metody walki, a on sam miał możliwość doprowadzenia do jej osiągnięcia. Wyraził nadzieję, że osoby, które kiedyś działały po stronie SB, znajdą odwagę i honor, by publicznie mówić prawdę.
Z kolei tuż po zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego na prezydenta, w wywiadzie dla austriackiego dziennika "Der Standard" przyznał, że obawia się, iż będzie musiał się go wstydzić. W rozmowie poruszył również kwestie związane z obroną demokracji, apelując o aktywny udział w wyborach i wykorzystywanie nadarzających się okazji. Wałęsa podkreślił, że rewolucje są zawsze możliwe, ale kluczowe jest to, co następuje po nich, oraz że współczesna polityka wymaga nowych definicji lewicy i prawicy, ponieważ tradycyjne granice uległy zatarciu.