Były prezes TVP ostro o Andrzeju Dudzie. "Brak szacunku, infantylny ejdżyzm"
Na jego słowa, choć z kilkudniowym opóźnieniem, ostro zareagował były prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski wytykając Andrzejowi Dudzie "kwestionowanie przywództwa autora wszystkich po 89r. zwycięstw polskiej prawicy, brak szacunku oraz infantylną egzaltację bezmyślnym ejdżyzmem".
Duda: "Skostniałe oczy i bagaż PRL"
– Może ktoś patrzy za bardzo skostniałymi oczami na otaczającą nas rzeczywistość? Może za duży bagaż PRL-u dźwiga cały czas na sobie? (…) Czy rzeczywiście jest tak, że ludzie prawie 80-letni powinni decydować o wszystkim i o losach Polski? No, ja mam poważne wątpliwości – mówił Duda, wskazując przy tym na młodych liderów Konfederacji jako przykład nowego pokolenia w polityce.
Były prezydent ujawnił również, że w drugiej kadencji jego kontakt z liderem PiS był znikomy. – Mało było Jarosława Kaczyńskiego w tej prezydenturze, zwłaszcza w drugiej części. Obaj panowie, Kaczyński i Tusk, są panami, którzy nie znoszą sprzeciwu. Uważają, że tylko oni wiedzą, co jest potrzebne Polsce – stwierdził, podkreślając, że jego niezależność często była powodem napięć w relacjach z prezesem PiS.
Kurski: "Zamiast konsolidacji – podcinanie skrzydeł"
Na słowa Andrzeja Dudy zareagował Jacek Kurski, były prezes TVP. W emocjonalnym wpisie na platformie X przestrzegł przed nastrojami w obozie, które – jego zdaniem – mogą kosztować Zjednoczoną Prawicę kolejne zwycięstwo. "Odnoszę niekiedy wrażenie, że duża część obozu Zjednoczonej Prawicy wita się już z gąską, uważając, że zwycięstwo i odsunięcie K13G od władzy ma w kieszeni. Nic bardziej mylnego. KO bywa wciąż liderem sondaży, a Tusk nie cofnie się przed żadnym chwytem z całego instrumentarium obłędu i nienawiści, dla zabicia Prawa i Sprawiedliwości i ocalenia bezkarności" – napisał w mediach społecznościowych Kurski.
Jeszcze mocniejsze słowa padły w dalszej części wpisu. "Kwestionowanie w tych warunkach przywództwa autora wszystkich po 1989 r. zwycięstw polskiej prawicy, w tym najnowszego prezydenckiego (…) – zamiast konsolidacji wokół PJK dla osiągnięcia zwycięstwa rozstrzygającego – jest najkrótszą drogą do jego zaprzepaszczenia" – stwierdził, nawiązując wprost do słów wypowiedzianych przez byłego prezydenta. Kurski nie krył oburzenia pod adresem Andrzeja Dudy także w dalszej części wpisu: „Nie wiem, co bardziej tu smuci, brak szacunku dla człowieka, dzięki któremu dwukrotnie zdobyło się prezydenturę, czy infantylna egzaltacja bezmyślnym ejdżyzmem – podsumował.