"Pańscy ludzie donosili na premiera". Sikorski odpowiedział Nawrockiemu
W sobotę na platformie X Karol Nawrocki skomentował wizytę ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego w Stanach Zjednoczonych. Szef polskiej dyplomacji przez kilka dni publikował w mediach społecznościowych serię nagrań "z ręki", zrobionych przed budynkami amerykańskiej administracji.
"Szanowny Panie Ministrze Radosławie Sikorski, ja już w Polsce – dziś Narodowe Czytanie. Nie mam możliwości zająć się Pana albumem z Waszyngtonu w innej formie, ale apeluję o powagę. Nasze relacje z USA to naprawdę kwestia zasadnicza dla Polski. Minister spraw zagranicznych, cykający selfie pod budynkami administracji naszego partnera, to nie jest dobra droga. Proszę na chwilę zapomnieć o emocjach, o naszej wewnętrznej polityce, o swoim albumie z wyjazdu. Proszę poprawić zbroję i z powagą reprezentować poważnego partnera USA – Polskę" – napisał prezydent.
"To nie jest kwestia Pana dobrego – acz niepokojącego – samopoczucia. To są sprawy państwowe. Wierzę, że jak tylko znajdę czas, a Pan trochę ochłonie, to spotkamy się na poważnej rozmowie o niepokojącym stanie polskiej dyplomacji – także w USA, gdzie nie mamy od dłuższego czasu Ambasadora. Do zobaczenia!" – podsumował.
Sikorski do Nawrockiego: Uprzedzam, że zapytam
"Szanowny Panie Prezydencie Karolu Nawrocki, dziękuję za zaproszenie, niezmiennie jestem do Pańskiej dyspozycji. Uprzedzam, że zapytam dlaczego Pańscy ludzie donosili w Waszyngtonie na Premiera i demokratyczny rząd wolnej Polski próbując blokować mu dostęp do Białego Domu" – oświadczył Radosław Sikorski.
"Liczę, że uzgodnimy podpisanie przez Pana nominacji zgodnie z ustawą wyłonionych kandydatów na ambasadorów mających rekomendację Sejmu i zgody państw przyjmujących. A w podróżach służbowych zdarzają się też luźniejsze momenty" – dodał.
Prezydent Nawrocki spotkał się w środę w Białym Domu z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Była to jego pierwsza wizyta zagraniczna po zaprzysiężeniu. Podczas wizyty w Waszyngtonie głowie państwa nie towarzyszył szef MSZ. – Koledzy patrioci z PiS-u chełpią się, że zablokowali rządowi wejście do Białego Domu. Pozdrawiam – powiedział Sikorski na nagraniu, które zamieścił w piątek w mediach społecznościowych.