Ludobójstwo na Wołyniu. W Puźnikach ruszyły uroczystości pogrzebowe 42 ofiar
Szczątki 42 ofiar zostały odkryte kilka miesięcy temu we wsi Puźniki w obwodzie tarnopolskim na zachodzie Ukrainy przez naukowców z Pomorskiego Instytutu Medycznego. Ludzie zostali zamordowani przez Ukraińców (zarówno oddziały Bandery oraz cywilów) pod koniec II wojny światowej. Chodzi o szczątki kobiet, dzieci i mężczyzn.
W tej chwili w Puźnikach pracuje grupa badaczy pod przewodnictwem prof. Andrzeja Ossowskiego z Pomorskiego Instytutu Medycznego. Teren od pewnego czasu był przygotowywany pod miejsce pochówku.
– Dzięki pracy ekspertów, archeologów, antropologów, medyków sądowych, genetyków, biologów, kryminalistyków, całego zespołu, będzie można pochować te ofiary w pojedynczych grobach – tłumaczył wcześniej prof. Andrzej Ossowski.
Na początku czerwca strona ukraińska udzieliła Polsce drugiej zgody na prace ekshumacyjne na terytorium Ukrainy. Wniosek złożył Instytut Pamięci Narodowej.
Godność dla pomordowanych. Ruszyły uroczystości pogrzebowe
Oprócz rodzin pomordowanych w uroczystościach pogrzebowych biorą udział m.in. minister kultury Marta Cienkowska oraz zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr hab. Karol Polejowski.
– Ofiary mordu w Puźnikach przez długie dekady spoczywały w bezimiennej mogile, ale pamięć ich bliskich i tych, którzy walczyli o tę pamięć, prawdę i akt elementarnej sprawiedliwości, trwa. Dzisiejszy pochówek to przywrócenie godności tym, którym ją odebrano w najbardziej nieludzki sposób – wskazała Cienkowska.
Szefowa resortu stwierdziła, że dzięki współpracy polskich oraz ukraińskich ekspertów stanie się możliwe odnalezienie oraz zidentyfikowanie pozostałych ofiary zbrodni.
– Wierzę, że dzięki badaniom genetycznym uda się przywrócić ofiarom tożsamość, a ich bliscy, często przez lata pozbawieni miejsca pamięci, będą mogli zapalić znicz – mówiła.