Nieprawidłowości wyborcze. Są zarzuty dla członków komisji

Dodano:
Konferencja PKW Źródło: PAP / Leszek Szymański
Prokuratura poinformowała o decyzji dot. postawienia zarzutów 9 osobom z komisji wyborczej w Kobyłce.

"Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w Warszawie prowadzi śledztwo w sprawie dopuszczenia do nadużycia przy obliczaniu głosów w związku z przeprowadzonymi w dniu 1 czerwca 2025 roku wyborami Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 12 w Kobyłce, przez nieprawidłowe przypisanie głosów oddanych na kandydatów. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na wydanie postanowień o przedstawieniu zarzutów wobec 9 osób. Dotychczas wykonano czynności z udziałem 5 osób. Czynności z pozostałymi osobami są planowane w najbliższym czasie" – przekazała w komunikacie Prokuratur Okręgowa Warszawa-Praga.

"Prokurator zarzuca członkom Obwodowej Komisji Wyborczej niedopełnienie obowiązków wynikających z ustawy – Kodeks wyborczy oraz Uchwały nr 165/2025 Państwowej Komisji Wyborczej z 23 kwietnia 2025 r. w sprawie wytycznych dla obwodowych komisji wyborczych dotyczących zadań i trybu przygotowania oraz przeprowadzenia głosowania w obwodach głosowania utworzonych w kraju w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych na dzień 18 maja 2025 r., co skutkowało nieprawidłowym przypisaniem głosów poszczególnym kandydatom. Czyny te zostały zakwalifikowane z art. 231 § 1 k.k." – podano.

I tura wyborów prezydenckich została przeprowadzona 18 maja. II tura, w której zwyciężył Karol Nawrocki, odbyła się 1 czerwca br.

PK pokazała wyniki oględzin głosów z wyborów prezydenckich

Po tym, jak Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki, w mediach zaczęły pojawiać się doniesienia o nieprawidłowościach podczas liczenia głosów. Szczególną aktywność w szerzeniu tez o licznych nieprawidłowościach przejawiał Roman Giertych. Tymczasem prokurator Dariusz Korneluk, podczas wtorkowej rozmowy na antenie TVN24, wprost stwierdził, że skala błędów w liczeniu głosów jest niewielka. Jak powiedział, "w 151 komisjach nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości".

W lipcu zaprezentowano wyniki badań prokuratury, która sprawdziła protokoły wyborcze w 250 komisjach. W 84 z nich stwierdzono nieprawidłowości.

– Zespół działający w Prokuraturze Krajowej zgromadził wyniki z tych 250 komisji, zestawił je i poddał analizie. Z tej analizy wynika, iż 166 komisjach, a więc 66 proc. komisji, nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości. W 84 komisjach, a więc w 33 proc. stwierdzono pewne nieprawidłowości – powiedział rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.

Wspomniane nieprawidłowości polegały m.in. na błędnym przypisaniu głosów. Z tego powodu Karol Nawrocki otrzymał 1538 głosów więcej niż powinien, a Rafał Trzaskowski – 1541 głosów więcej niż podała PKW. Opisane nieprawidłowości nie mają wpływu na ostateczny wynik głosowania.

– W 42 komisjach stwierdzono, iż przynajmniej część głosów oddanych na Rafała Trzaskowskiego została błędnie zaliczona na rzecz kandydata Karola Nawrockiego. W przypadku 34 komisji przynajmniej część głosów oddanych na Nawrockiego została błędnie zaliczona na rzecz Rafała Trzaskowskiego. W ośmiu komisjach te nieprawidłowości nie polegały na błędnym zaliczaniu głosów na rzecz jednego z kandydatów, ale na nieprawidłowym uznaniu pojedynczych głosów za nieważne, lub głosów, które powinny być nieważne, za ważne – wskazał Nowak.

Źródło: gov.pl/PK
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...