Raport NIK o epidemii. Tyle miliardów zmarnotrawiono na szczepionki

Dodano:
Adam Niedzielski, minister zdrowia Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Najwyższa Izba Kontroli zakwestionowała zakupy szczepionek przeciw COVID-19 na kwotę blisko 10 miliardów złotych.

Tak wynika z ustaleń z dziewięciu kontroli funkcjonowania państwa polskiego w czasie tzw. pandemii COVID-19. W ocenie kontrolerów minister zdrowia w okresie tym nierzetelnie oszacował zapotrzebowanie na preparaty.

Raport NIK. "Epidemia COVID-19 – czas chaosu i nietrafionych decyzji"

Raport w tej kwestii NIK zaprezentowała we wtorek. Tytuł analizy to "Epidemia COVID-19 – czas chaosu i nietrafionych decyzji".

W dokumencie jest mowa m.in. o zakupach szczepionek na COVID-19. Według NIK minister zdrowia nierzetelnie oszacował potrzeby związane z zapotrzebowaniem w tym zakresie na kwotę 8,4 mld zł. Łącznie Izba zakwestionowała wydanie na ten cel blisko 10 miliardów złotych.

Nadmierne ilości zakupionych preparatów

– Minister zdrowia nie tylko nie skorzystał z możliwości odstąpienia od zakupu, ale też nie podjął prób zmierzających do zmniejszenia zamówień i kontraktował kolejne dawki szczepionek, pomimo że wcześniejsze umowy zabezpieczały możliwość kilkukrotnego zaszczepienia całej uprawnionej populacji – powiedział Marcin Stolarczyk, p.o. dyrektor Departamentu Zdrowia w NIK.

"Zmarnotrawienie blisko 10 miliardów złotych"

Urzędnik przekazał też m.in, że decyzje o dodatkowych zakupach były podejmowane przez ministra zdrowia przy pełnej świadomości, że liczba zakażeń maleje. – W efekcie doszło do zmarnotrawienia blisko 10 mld zł publicznych środków finansowych – podsumował.

NIK negatywnie oceniła również bierność Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego przy realizacji programu szczepień. – GIF nie monitorował obrotu szczepionkami, pomimo że zgodnie z prawem farmaceutycznym obrót szczepionkami leczniczymi podlega takiemu monitorowaniu – przekazał Stolarczyk. W ocenie NIK brak tej wiedzy przez Inspektorat mógł stanowić poważne zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów.

Źródło: PAP
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...