Sędzia Tuleya pojechał do rzecznika dyscyplinarnego tramwajem. "To dopiero początek igrzysk"
Sędzia Tuleya pojechał na przesłuchanie przed rzecznikiem dyscyplinarnym tramwajem, o czym poinformowało na Twitterze Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia.
Tuleya jest jednym z czterech sędziów, którzy zostali wezwani do złożenia wyjaśnień przez rzecznika dyscyplinarnego sądów powszechnych. Chodzi o m.in. o ich wypowiedzi w programach informacyjnych.
Sędzia twierdzi, że jedynym zarzutem jaki się mu stawia jest "mówienie prawdy".
– Trzymamy się mocno i zapewniam państwa, że nie zrobimy ani jednego kroku w tył – zapewniał protestujących pod siedzibą KRS. – To dopiero początek igrzysk– dodawał, dziękując zebranym za wsparcie.
Wcześniej stowarzyszenie Iustitia zachęcało w mediach społecznościowych do udziału w protestach przed siedzibą Krajowej Rady Sądownictwa w dniach, kiedy sędziowie przesłuchiwani są przez rzecznika dyscyplinarnego.