Cenzura internetu w Polsce? Na rządzie projekt o blokowaniu "nielegalnych treści"

Dodano:
Unia Europejska. Flaga. Zdj. ilustracyjne Źródło: Pexels
We wtorek rząd pochyli się nad projektem ustawy, która ma umożliwić władzom blokowanie "nielegalnych treści" w internecie.

We wtorek na obrad Rady Ministrów pojawi się projekt nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną autorstwa Ministerstwa Cyfryzacji. Resort chce wdrożyć w Polsce regulacje unijnego Aktu o usługach cyfrowych (DSA), dotyczącego m.in. blokowania treści w internecie. Projekt ma szeroki zakres przedmiotowy. Część rozwiązań nie budzi wątpliwości, jednak część w praktyce wprowadzi możliwość stosowania cenzury politycznej poprzez zablokowanie treści niewygodnych dla tego, czy innego rządu.

Już w styczniu "Dziennik Gazeta Prawna" informował, że resort chce, by prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej bez udziału sądu wydawał nakazy blokowania niektórych treści w internecie. To właśnie prezesowi UKE ma przypaść główny nadzór nad stosowaniem regulacji. W zakresie platform wideo kompetencję ma zyskać Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT), a Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) ma sprawować nadzór nad platformami handlowymi oraz innymi sprawami dotyczącymi ochrony konsumentów.

Kto będzie mógł wnioskować o zablokowanie treści?

Projekt uprawnia m.in. prokuraturę, Policję, Krajową Administrację Skarbową, Straż Graniczną (w tematach dot. handlu ludźmi) do wnioskowania o wydanie nakazu zablokowania "nielegalnej treści".

Procedurze takiej mogą podlegać określone treści, zawierające m.in.: groźby karalne, namowę do popełnienia samobójstwa lub spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (w tym cyberbulling), nawoływanie do popełnienia czynu zabronionego, pochwalanie zachowań o charakterze pedofilskim, propagowanie ideologii totalitarnych, a także "nawoływanie do nienawiści" i znieważanie na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych (w tym treści zawierające tak zwaną "mowę nienawiści", rozpowszechniane w mediach społecznościowych).

Szeroki zakres nowelizacji

Ponadto nakazowi blokowania mogą też podlegać treści związane z: przyjęciem zlecenia zabójstwa człowieka; werbunkiem dot. handlu ludźmi; wykorzystaniem wizerunku pokrzywdzonego, tak jakby uczynił to on w swoim imieniu; utrwalaniem wizerunku nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej bez jej zgody albo stosując przemoc, groźby lub podstęp; prezentowaniem małoletniemu poniżej 15 lat treści pornograficznych albo rozpowszechnianiem treści pornograficznych w sposób umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nim; groomingiem, czyli nawiązywaniem kontaktu z dziećmi przez internet w celu wykorzystania seksualnego; publicznym prezentowaniem, produkcją, rozpowszechnianiem i przechowywaniem treści pornograficznych, zwłaszcza z udziałem małoletnich; czy z rozsyłaniem fałszywych alarmów. Procedura będzie dotyczyć również m.in. phishingu, doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mienie czy naruszenia praw autorskich.

Jak będzie wyglądać procedura?

Początkiem procedury będzie zawiadomienie autora "spornej treści" przez usługodawcę internetowego o rozpoczęciu postępowania. Wówczas będzie miał dwa dni na przedstawienie swojego stanowiska. Nakaz usunięcia danej treści, jak wspomnieliśmy, będzie miał prawo wydać prezes UKE oraz przewodniczący KRRiT – w przypadku platform wideo. Decyzja o usunięciu będzie mogła zostać wydana, jeśli "nie powoduje negatywnych skutków dla dyskursu obywatelskiego i procesów wyborczych".

Tryb administracyjny bez odwołania

Od decyzji nie będzie przysługiwać odwołanie. Autor treści będzie musiał wnieść sprzeciw do sądu powszechnego.

Akt o usługach cyfrowych (DSA)

DSA to pierwsza na świecie regulacja (rozporządzenie) nakładająca na firmy w państwach członkowskich Unii Europejskiej odpowiedzialność za treści zamieszczane na ich platformach. W całości obowiązuje w krajach członkowskich od 17 lutego 2024 r. Artykuły 9. i 10. tego aktu normatywnego stanowią, że państwowe organy sądowe i administracyjne mogą nakazywać dostawcom blokowanie treści w internecie.

W maju Polska została pozwana do TSUE przez Komisję Europejską za niewywiązywanie się z wymogu realizacji DSA w wyznaczonym terminie.

Źródło: PAP / DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...