"Jest w beznadziejnej sytuacji". Siemoniak o współpracowniku prezydenta

Dodano:
Tomasz Siemoniak (KO), minister koordynator służb specjalnych Źródło: PAP / Jarek Praszkiewicz
Jest bardzo mało prawdopodobne, żeby w dającej się przewidzieć perspektywie, Sławomir Cenckiewicz mógł mieć poświadczenie bezpieczeństwa – uważa koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

Przypomnijmy, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wyjaśnia udział Sławomira Cenckiewicza w zastrzeżonym spotkaniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Według ABW, szef BBN nie ma bowiem dostępu do informacji niejawnych, mimo że sąd uchylił wcześniejszą decyzję o cofnięciu mu poświadczenia bezpieczeństwa. Przeciwnego zdania są sam zainteresowany oraz Kancelaria Prezydenta.

Siemoniak o Cenckiewiczu: Jest w beznadziejnej sytuacji

O sprawę zapytany został na antenie TVN24 Tomasz Siemoniak. Według ministra-koordynatora służb specjalnych, "Sławomir Cenckiewicz jest beznadziejnej sytuacji", bo – jak wyjaśnił "niezależnie od tego postępowania, które się toczy, ma oskarżenia w sprawie ujawnienia informacji niejawnych – planów obrony Polski".

– Jest bardzo mało prawdopodobne, żeby w dającej się przewidzieć perspektywie, takie poświadczenie mógł mieć – ocenił.

Prezydent mógłby rozwiązać problem?

Siemoniak tłumaczył, że problem ten dałoby się rozwiązać, gdyby zdecydował się na to Karol Nawrocki. Jak mówił, stałoby się tak, gdyby prezydent powołał Cenckiewicza na szefa swojej kancelarii. W takim przypadku, wskazywał, miałby z mocy ustawy dostęp do informacji niejawnych.

– Nie zrobił tego, więc podlega normalnej procedurze i państwo się broni przed takimi sytuacjami, żeby ktoś, kto nie ma dostępu do tajemnicy, uzyskał do nich dostęp, zwłaszcza w tak trudnej sytuacji – przekonywał.

Poświadczenie bezpieczeństwa Cenckiewicza

31 lipca ubiegłego roku u Sławomira Cenckiewicza zjawiło się dwóch funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Przyszli, aby wręczyć mu decyzję o odebraniu poświadczenia dostępu do informacji niejawnych. Historyk opisał całą sytuację w mediach społecznościowych, wskazując, że jest ona bezprecedensowa. Za skandaliczne uznał także zawarcie we wręczonej mu decyzji informacji wrażliwych dotyczących jego zdrowia. Chodzi o fragment wywiadu lekarskiego z 2020 roku.

23 lipca Sławomir Cenckiewicz poinformował w mediach społecznościowych, że otrzymał osiem wyroków z 17 czerwca 2025 roku wraz z ich obszernym uzasadnieniem, które liczy 26 stron. Wyroki uchylają "bezprawne decyzje Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska oraz SKW (...) o cofnięciu mi poświadczenia bezpieczeństwa" – podkreślił. KPRM wniosła skargi kasacyjne do NSA w sprawie cofnięcia poświadczeń bezpieczeństwa Sławomira Cenckiewicza.

Źródło: TVN24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...