Bąkiewicz krzyczał o "wyrywaniu chwastów". Teraz może mieć kłopoty

Dodano:
Robert Bąkiewicz Źródło: PAP / Mateusz Marek
Warszawska prokuratura podjęła z urzędu dochodzenie w związku z wystąpieniem Roberta Bąkiewicza podczas sobotniej manifestacji PiS.

W sobotę w Warszawie odbyła się manifestacja pod hasłem "STOP nielegalnej migracji! NIE dla umowy z Mercosur!", organizowana przez Prawo i Sprawiedliwość. Przemówienia wygłosili czołowi politycy PiS: Jarosław Kaczyński, Beata Szydło, Mateusz Morawiecki, Mariusz Błaszczak oraz Przemysław Czarnek.

Podczas wiecu głos zabrał również Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic i stowarzyszenia Roty Niepodległości. Na scenę wszedł w towarzystwie swoich zwolenników i działaczy ROG. W rękach trzymali symboliczne kosy postawione na sztorc.

Manifestacja PiS. Bąkiewicz o "wyrywaniu chwastów"

– My nie możemy, jak nasi wielcy przodkowie, którzy zwyciężyli Krzyżaków pod Grunwaldem, nie pójść na Malbork. My musimy iść na Malbork. My musimy zwyciężyć. Musimy wygrać Polskę. Bo dzisiaj wrogiem jest nie tylko Rosja, ale również imperialne Niemcy, które odbudowują własną potęgę w Europie kosztem Polski, kosztem naszego narodu. Więc zakrzyknijmy: kosy na sztorc! – wezwał Bąkiewicz.

– Nie możemy składać broni. Nie bójcie się tego, że oni próbują nas zastraszyć. Nie bójcie się prokuratur, sądów. Ci ludzie zapłacą za to cenę i ta droga na Grunwald musi być taka, że sprawiedliwość musi zapaść, że te chwasty trzeba z polskiej ziemi powyrywać i napalm na tę ziemię rzucać, żeby nigdy nie odrosły – grzmiał.

Prokuratura wszczyna śledztwo

Jak dowiedział się portal Onet, Prokuratura Okręgowa w Warszawie podjęła decyzję o wszczęciu z urzędu dochodzenia w sprawie słów wypowiedzianych przez Roberta Bąkiewicza na wiecu PiS. Śledztwo będzie prowadzone pod kątem publicznego nawoływania do popełnienia zbrodni (art. 255 par. 2 Kodeksu karnego). Przestępstwo to podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.

– Sprawa została już zarejestrowana w prokuraturze. Materiały zostały przekazane do Komendy Stołecznej Policji – potwierdził Piotr Antoni Skiba, rzecznik prasowy stołecznej prokuratury.

Źródło: Onet.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...