Sikorski przyznaje: Treść, i styl negocjacyjny prezydenta Trumpa odniosły sukces
Uwolnienie nastąpiło w ramach pierwszego etapu 20-punktowego planu pokojowego dla Strefy Gazy, zaproponowanego przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Porozumienie przewiduje stopniowe wygaszenie działań zbrojnych, wymianę więźniów, odbudowę infrastruktury Gazy oraz rozpoczęcie rozmów o trwałym rozwiązaniu dwupaństwowym.
Trump w Izraelu: Wojna się skończyła
Prezydent USA, który w poniedziałek przyleciał do Izraela, ogłosił triumfalnie: "Wojna się skończyła". – Wszyscy są szczęśliwi, sądzę, że tak pozostanie. Jestem dobry w kończeniu wojen, jestem dobry w czynieniu pokoju – mówił Trump w czasie lotu do Tel Awiwu. Zapowiedział także, że chciałby odwiedzić Strefę Gazy.
Izraelskie media informują, że akcja uwalniania rozpoczęła się o godzinie 8:00 czasu lokalnego w rejonie korytarza Netzarim i zakończyła około 10:00 w Chan Junus. Najpierw zwolniono siedem osób, a następnie pozostałych trzynaście. Zakładnicy zostali przekazani przedstawicielom Międzynarodowego Czerwonego Krzyża. W ramach porozumienia Izrael uwolnił 1966 Palestyńczyków, w tym 250 skazanych na dożywotnie więzienie.
Przypomnijmy, od piątku w Strefie Gazy obowiązuje zawieszenie broni – pierwszy etap wdrażania planu, który ma doprowadzić do pełnego rozejmu i rozpoczęcia procesu odbudowy. O trwałym pokoju przywódcy ponad 20 państw będą rozmawiać w poniedziałek w egipskim kurorcie Szarm el-Szejk.
Sikorski: Trzeba przyznać, że styl Trumpa odniósł sukces
W tym samym dniu wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski pochwalił Donalda Trumpa za jego rolę w doprowadzeniu do porozumienia. – Trzeba przyznać, że i treść, i styl negocjacyjny prezydenta Trumpa odniosły sukces – powiedział podczas konferencji prasowej. Sikorski podkreślił, że Polska od lat popiera rozwiązanie dwupaństwowe w konflikcie izraelsko-palestyńskim, potępiając zarówno terroryzm Hamasu, jak i nadużycie siły przez Izrael. – Jesteśmy uradowani, że póki co zabijanie i niszczenie się skończyło. Zarówno zakładnicy, jak i więźniowie zostali zwolnieni – dodał.
Szef polskiej dyplomacji ocenił, że powrót mieszkańców Gazy do swoich domów pokazuje, iż Palestyńczycy nie zostaną przesiedleni. – Dwa kilkumilionowe narody muszą znaleźć sposób na życie obok siebie w godności. To wzmacnia argument za rozwiązaniem dwupaństwowym, które Polska popiera – zaznaczył Sikorski.