To dlatego Tusk postawił na Żurka? "Nagłe napady prawdomówności"

Dodano:
Premier Donald Tusk (L) oraz minister sprawiedliwości Waldemar Żurek (2L) podczas posiedzenia rządu Źródło: PAP / Leszek Szymański
Tusk jest patologicznie cynicznym oszustem, dziś tylko przestał to ukrywać… – uważa były minister sprawiedliwości, obecnie poseł PiS Zbigniew Ziobro.

Swoimi spostrzeżeniami na temat ostatnich wypowiedzi Donalda Tuska Zbigniew Ziobro podzielił się w sobotę za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Ziobro ostro o Tusku: Patologicznie cyniczny oszust

"Tusk chyba powoli politycznie niedołężnieje, bo ma coraz częściej nagłe napady prawdomówności. A to na spotkaniu z wyborcami przyznał, że spełnił tylko 1/3 swoich obietnic i więcej nie zamierza. A to teraz przyznał, że nie chce już 'cywilizowanymi metodami' rozliczać opozycji, dlatego sięgnął po Żurka. Człowieka od 'zaufanych sędziów', który łamiąc prawo, usuwa legalnych prezesów sądów, odsuwa 'niepewnych' od orzekania, a zasadę losowości zastąpił telefonem z gabinetu" – napisał na platformie X były minister sprawiedliwości.

Jak podkreślił, to nie jest reforma, a recydywa PRL, "gdy sądy wysługiwały się władzy, a wyroki pisała polityka". "Tusk jest patologicznie cynicznym oszustem, dziś tylko przestał to ukrywać…" – podsumował Ziobro.

To dlatego Tusk wymienił Bodnara na Żurka?

Zbigniew Ziobro nawiązał w swoim wpisie do wypowiedzi Donalda Tuska, jaka padła w podcaście Onetu "WojewódzkiKędzierski".

Premier mówił w niej o Adamie Bodnarze, którego w wyniku lipcowej rekonstrukcji rządu zdecydował się wymienić na byłego sędziego Waldemara Żurka. Jego słowa sugerują, jakie były powodu takiej decyzji.

– Przez dwa lata w tym najbardziej spektakularnym miejscu, jakim jest Ministerstwo Sprawiedliwości, mieliśmy ministra z którego jestem dumny. Adam Bodnar naprawdę wierzył w to, że da się w Polsce cywilizowanymi metodami przywrócić cywilizację prawną i okazało się, że to nieprawda – powiedział szef rządu.

Źródło: DoRzeczy.pl / X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...