MON przygotował zmianę przepisów. To odpowiedź na rosyjskie prowokacje
We wtorek projektem zajmie się rząd.
MON przygotowało projekt ustawy, która jest odpowiedzią m.in. na aktywność tzw. rosyjskiej floty cieni, która niszczy infrastrukturę krytyczną na Bałtyku.
Portal wnp.pl relacjonuje, że dowódca jednostki pływającej Marynarki Wojennej lub dowódca wojskowego statku powietrznego będzie mógł – w sytuacji wymagającej natychmiastowej reakcji – wydać rozkaz otwarcia ognia, jeśli będzie to konieczne do odparcia bezpośredniego, bezprawnego ataku lub powstrzymania działań bezpośrednio do niego prowadzących.
W przepisach określono dwa typy celów, wobec których można użyć broni. Pierwszy to jednostki pływające lub statki powietrzne należące do wojska, policji lub Straży Granicznej. W takich przypadkach dopuszczalne będzie użycie broni bez wcześniejszego ostrzeżenia. Druga kategoria to infrastruktura krytyczna, podzielona w projekcie na dwie grupy.
Pierwsza grupa obejmuje m.in. Gazociąg Bałtycki (Baltic Pipe) łączący Polskę z Danią z całą niezbędną infrastrukturą. Projekt zakłada możliwość użycia broni w celu ochrony rurociągu na wszystkich obszarach morskich RP. Druga grupa to instalacje znajdujące się w wyłącznej strefie ekonomicznej Polski. Należą do nich m.in. sztuczne wyspy, morskie farmy wiatrowe wraz z urządzeniami przesyłowymi, podmorskie kable elektroenergetyczne i światłowodowe, rurociągi oraz powiązana infrastruktura. Zaliczają się do niej także wszelkie konstrukcje i urządzenia wykorzystywane do eksploatacji lub rozpoznawania zasobów, takie jak platformy wiertnicze oraz inne przedsięwzięcia gospodarcze w tej strefie Bałtyku.
Rosyjskie prowokacje na Bałtyku
Niedawno rosyjskie prowokacje miały miejsce w pobliżu platformy wiertniczej Petrobalticu na Morzu Bałtyckim. Straż Graniczna informowała wówczas, że dwa rosyjskie myśliwce wykonały niski przelot nad instalacją.