"Pozytywna rola prezydenta". Polityk PSL chwali Nawrockiego

Dodano:
Karol Nawrocki, prezydent Źródło: Mikołaj Bujak / KPRP
Prezydent Karol Nawrocki wyraża swój sprzeciw wobec umowy handlowej Mercosur. Postawę głowy państwa pochwalił wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski.

Prezydent Karol Nawrocki i pierwsza dama Marta Nawrocka wzięli udział w Dożynkach Prezydenckich, które odbyły się 14 września br. – Polska wieś w Pałacu Prezydenckim jest zawsze słuchana. I rozwiązywanie problemów polskiej wsi jest jednym z moich najważniejszych zadań – mówił prezydent.

– Chcemy być w Unii Europejskiej i będziemy robić wszystko, aby z Unii Europejskiej korzystać i z nią współpracować. Ale moim zadaniem jest mówić, że nie zgadzamy się na Zielony Ład, który niszczy polskie rolnictwo. Prezydent Polski rozumie, jak ważna jest solidarność z Ukrainą, ale nie możemy godzić się na nieuczciwą konkurencję ze wschodu, bo to szkodzi naszemu rolnictwu – oświadczył Nawrocki.

– Musimy współpracować z krajami Ameryki Południowej, ale gdy słyszę, że mamy podpisać porozumienie z krajami Mercosur, to mówię "nie", nie zgadzam się na to. I cały swój wysiłek poświęcę na to, aby to się nie stało, bo to nie jest dobre dla polskiego rolnika – dodał.

Zgorzelski: To, co można, jest robione

Do stanowiska, jakie prezentuje w tej sprawie Karol Nawrocki, odniósł się w środę na antenie Telewizji Republika Piotr Zgorzelski.

– Można się zapytać: co można zrobić więcej? Moim zdaniem to, co można, jest robione. Tutaj powiem szczerze, że jest pozytywna rola prezydenta, który w każdej wizycie zagranicznej w krajach UE temat umowy z krajami Mercosur także podnosił – powiedział polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego.

– I to trzeba powiedzieć, że nawet wiedząc, że ta misja może nie przynieść mu profitów, bo może się po prostu nie udać, jednak podejmuje tę grę – tak jak właśnie to robią europarlamentarzyści, jak robi Stefan Krajewski i jak, myślę, robili także koledzy, którzy rządzili przed nami – dodał.

Czym jest umowa z Mercosur?

Umowa z Mercosur to pakt handlowy między Unią Europejską a krajami Mercosur (Brazylia, Argentyna, Paragwaj, Urugwaj). Porozumienie ma na celu zniesienie ceł i barier handlowych w wymianie towarów i usług. Na jej zawarciu zależy przede wszystkim Niemcom.

Umowa szeroko otworzy Europę na import tańszej żywności z Ameryki Południowej. Część komentatorów wskazuje na ryzyko związane z osłabieniem konkurencyjności – a może nawet rentowności – rodzimych gospodarstw rolnych. Jak podkreślają, żywność z Ameryki Południowej nie jest objęta rozmaitymi wymogami, które UE nałożyła na lokalnych rolników.

Źródło: Telewizja Republika / 300polityka.pl, DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...