Tusk nie zna słów polskiego hymnu? "Póki my żyjemy"

Dodano:
Donald Tusk, premier Źródło: KPRM
Premier Donald Tusk Narodowe Święto Niepodległości spędza w Gdańsku. W swoim przemówieniu podał złą wersję polskiego hymnu.

Lider KO wygłosił przemówienie w Gdańsku. Towarzyszyła mu m.in. prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz, a także lokalni politycy Koalicji Obywatelskiej. – Kiedy blisko ćwierć wieku temu wspólnie z gospodarzem i gospodynią i śp. Pawłem Adamowiczem decydowaliśmy się na organizowanie pierwszej parady 11 listopada, tu w Gdańsku, nie sądziliśmy, że ten pełen uśmiechu i dobrych uczuć, radosny sposób obchodzenia Święta Niepodległości tak szybko rozniesie się w całym kraju. To ważne, bo niepodległość jest dla wszystkich – powiedział Donald Tusk.

– Jak każdego 11 listopada uwagę skupiają oficjalne obchody w Warszawie, przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Pozdrawiamy całą Warszawę – kontynuował Tusk. – Ale chciałbym, żeby cała Polska zobaczyła, że obchody Święta Niepodległości, to święto radości, dumy, jedności od Bałtyku do Tatr, od Bugu, po Odrę. Wszędzie dzisiaj Polski i Polacy podają sobie dłonie, uśmiechają się do siebie, świętują ten dzień, najlepiej jak potrafią – dodał.

Tusk nie zna słów "Mazurka Dąbrowskiego"

Premier namawiał do jedności i nieodbierania sobie prawa do świętowania niepodległości. Przywołał wers z hymnu Polski. – Słowa naszego hymnu, nieprzypadkowo, no zwróćcie uwagę na to jedno słowo "jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy". Nie "wy", nie "oni", tylko "my", "póki my żyjemy" – mówił Tusk.

Sęk w tym, że prawidłowa wersja brzmi: "kiedy my żyjemy". "Póki my żyjemy" to powszechny błąd.

– Śpiewamy "kiedy my żyjemy". To "kiedy" oznaczało w dawnej polszczyźnie "skoro". Miało to znaczyć, że "skoro my żyjemy", nie można mówić o śmierci Polski – wyjaśniał w rozmowie z Polskim Radiem językoznawca prof. Jerzy Bralczyk. – Pokazuje to, że Polska jest nami, to my tworzymy Polskę – wskazał ekspert.

Źródło: X / Polskie Radio
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...