Żenujące porównanie Gawkowskiego. Olejnik nie wytrzymała: Niech pan przeprosi

Dodano:
Krzysztof Gawkowski (Lewica) Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Taki z Czarzastego komunista jak z Błaszczaka nie wiem... onanista – wypalił wicepremier Krzysztof Gawkowski. Te słowa wprawiły w osłupienie Monikę Olejnik.

Zgodnie z umową koalicyjną, w połowie kadencji Sejmu nastąpi zmiana marszałka izby. W czwartek lider Polski 2050 Szymon Hołownia podpisał swoją rezygnację. Jego miejsce zajmie obecny wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty. Formalna zmiana nastąpi prawdopodobnie 18 listopada.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości wielokrotnie namawiali Szymona Hołownię, aby nie rezygnował z funkcji marszałka. Rozczarowania jego decyzją nie kryje szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak. – Jestem rozczarowany, bo sądziłem, że po tym fatalnym początku, kiedy marszałek Sejmu Szymon Hołownia postawił się oligarchom rządzącym Polską i nie przystał na zamach stanu, którego oni od niego oczekiwali... sądziłem, że pójdzie dalej tą drogą – powiedział polityk na antenie Polsat News.

Błaszczak ocenił również, że "komuna wróciła", ponieważ "marszałkiem Sejmu będzie komunista". – Niestety po 26 latach marszałkiem Sejmu zostanie komunista. To jest bardzo smutny obraz – podkreślił. I zapowiedział, że klub PiS nie poprze kandydatury Czarzastego.

Olejnik w szoku po słowach Gawkowskiego

Słowa Błaszczaka, że Czarzasty to komunista, bardzo nie spodobały się wicepremierowi Krzysztofowi Gawkowskiemu. – Taki z Czarzastego komunista jak z Błaszczaka nie wiem... onanista – wypalił minister cyfryzacji, który był gościem "Kropki nad i" na antenie TVN24.

Porównanie było na tyle żenujące, że przeprosin domagała się prowadząca Monika Olejnik. – Nie, nie, nie! Niech pan przeprosi – powiedziała. Jednak Gawkowski szedł w zaparte. – Żeby była jasność, ja nikogo nie obraziłem, bo powiedziałem, że ja w to nie wierzę. To znaczy komunistą nie jest ani jeden, ani drugi. Tu chodziło o porównanie, żeby była jasność. To nie jest obraza – plątał się polityk Lewicy. – Ale porównanie beznadziejne – oceniła Olejnik. – No dobra, nikogo tutaj nie chciałem obrazić. Chciałem powiedzieć, że pan Błaszczak nie jest taką osobą. Tak samo jak Czarzasty nie jest żadnym komunistą – próbował się tłumaczyć Gawkowski.

Warto zaznaczyć, że w latach 1983-1990 Włodzimierz Czarzasty był członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR).

Źródło: TVN24 / X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...