W Genewie trwają rozmowy o planie pokojowym. Prezydent Ukrainy zabrał głos
W niedzielę w Genewie rozpoczęły się rozmowy doradców do spraw bezpieczeństwa z państw tworzących nieformalną grupę E3 – Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec z przedstawicielami Ukrainy, Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej.
Rozmowy o planie pokojowym. Ważą się losy Ukrainy
Delegację amerykańską tworzą m.in. specjalny wysłannik prezydenta USA Steve Witkoff i sekretarz stanu Marco Rubio. W spotkaniu nie przewidziano obecności delegacji rosyjskiej, ale według doniesień agencji Reuters Amerykanie chcą niedługo zorganizować bilateralne spotkanie z ich udziałem.
W sobotę wiceprezydent USA JD Vance podkreślił, że w grę wchodzi wyłącznie pokój akceptowalny dla Ukrainy i gwarantujący jej suwerenność. Zaznaczył zarazem, że "pokoju nie zaprowadzą nieudani dyplomaci ani politycy żyjący w krainie fantazji. Mogą go zaprowadzić inteligentni ludzie żyjący w realnym świecie".
Zełenski: Zadbać, aby wojna nigdy nie wybuchła na nowo
Tymczasem wpis na platformie X opublikował prezydent Ukrainy. Polityk wyraził nadzieję, że spotkanie będzie konstruktywne.
"Obecnie w Szwajcarii spotykają się zespoły, które będą pracować nad działaniami mającymi na celu zakończenie wojny. Dobrze, że dyplomacja została ożywiona i że rozmowy mogą być konstruktywne. Zespoły ukraiński i amerykański, a także zespoły naszych europejskich partnerów, pozostają w bliskim kontakcie i mam nadzieję, że przyniesie to rezultaty. Rozlew krwi musi zostać powstrzymany i musimy zadbać o to, aby wojna nigdy nie wybuchła na nowo. Oczekuję na wyniki dzisiejszych rozmów i mam nadzieję, że wszyscy uczestnicy będą konstruktywni. Wszyscy potrzebujemy pozytywnego rozwiązania" – czytamy na profilu Wołodymyra Zełenskiego.
Projekt zawiera 28 punktów. Prezydent Zełenski od momentu jego ogłoszenia sygnalizuje, że choć w planie potrzebne są modyfikacje, dopuszcza możliwość jego akceptacji. Także prezydent Rosji potwierdził, że projekt może stanowić punkt wyjścia do przyszłego porozumienia.