Orban leci do Moskwy. Wymowny wpis
Do spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem ma dojść w piątek. Głównym tematem rozmów mają być negocjacje dotyczące dostaw gazu, a także sytuacja na Ukrainie.
Pierwsze doniesienia dotyczące wizyty szefa węgierskiego rządu w Moskwie pojawiły się w światowych mediach już w środę. Wpis Orbana w mediach społecznościowych jest potwierdzeniem tych informacji.
– Jadę do Moskwy, by zapewnić dostawy energii na zimę i przyszły rok – powiedział premier Węgier w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Na pytanie, czy podczas spotkania zostanie poruszona kwestia wojny na Ukrainie, Orban odpowiedział, że "ciężko będzie tego tematu uniknąć".
Apel Orbana do UE
Premier Węgier jest zwolennikiem natychmiastowego zawieszenia broni w celu zakończenia wojny. W miniony weekend wezwał Unię Europejską do wsparcia amerykańskich wysiłków pokojowych i zaangażowania się w bezpośrednie negocjacje z Rosją.
"Europejczycy muszą natychmiast i bezwarunkowo poprzeć inicjatywę pokojową prezydenta Stanów Zjednoczonych" – napisał Orban w liście wysłanym w sobotę do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.
"Oprócz wspierania prezydenta USA, musimy bezzwłocznie rozpocząć autonomiczne i bezpośrednie negocjacje dyplomatyczne z Rosją" – dodał.
Węgry są jednym z niewielu krajów europejskich, które wciąż importują duże ilości rosyjskiej ropy i gazu, pomimo wysiłków UE na rzecz uniezależnienia się od dostaw z Moskwy.
Podczas listopadowej wizyty w Waszyngtonie Orban uzyskał zwolnienie z sankcji nałożonych przez Trumpa na rosyjskie koncerny naftowe, Rosnieft i Łukoil. Wcześniej prezydent USA zapowiadał bezpośrednie rozmowy z Putinem w Budapeszcie, ale Waszyngton odwołał spotkanie, powołując się na brak porozumienia z Moskwą.