Raper zginął podczas kręcenia teledysku. Spadł ze skrzydła samolotu
Jak zapewnia ekipa pracująca z raperem, Jon James McMurray przygotowywał się do kręcenia teledysku wiele miesięcy i posiadał niezbędne umiejętności (muzyk był wcześniej zawodowym sportowcem).
Podczas tworzenia nagrania, artysta chodził po skrzydle maszyny, kiedy samolot gwałtownie opadł i McMurray stracił równowagę – najpierw trzymał się skrzydła aby nie spać, a kiedy je puścił, był zbyt blisko ziemi, aby móc skorzystać ze spadochronu, w który był wyposażony. Muzyk spadł na ziemię i zginał na miejscu. Ciało artysty znaleziono na polu, na terenie prowincji Kolumbia Brytyjskiej w Kanadzie. Informację o śmierci McMurraya potwierdził jego menadżer.
Załoga samolotu zdołała opanować samolot i bezpiecznie wylądować.
Jon James McMurray urodził się w kanadyjski Calgary, w chwili śmierci miał 34 lata. W przeszłości był zawodowym narciarzem, ale po urazie kręgosłupa zajął się produkcja muzyki. Mieszkał w Los Angeles.