Uczniowie ocaleni z niewoli. Dużą rolę odegrał Trump

Dodano:
Prezydent USA Donald Trump Źródło: PAP/EPA / Kim Kyung-Hoon / POOL
W sumie 100 uczniów porwanych w zeszłym miesiącu z nigeryjskiej szkoły katolickiej zostało uwolnionych – poinformowało 8 grudnia Chrześcijańskie Stowarzyszenie Nigerii (CAN).

Ponad 100 uczniów pozostaje wciąż w niewoli.

Co najmniej 303 uczniów zostało uprowadzonych ze szkoły w Środkowo-Północnym stanie Niger wraz z 12 nauczycielami, gdy 21 listopada uzbrojeni napastnicy zaatakowali katolicką szkołę Najświętszej Marii Panny w miejscowości Papiri. Pięćdziesięciu uczniom udało się uciec po ataku.

Co dalej z nigeryjskimi dziećmi?

Daniel Atori, rzecznik stowarzyszenia w stanie Niger, powiedział agencji Associated Press, że Kościół dowiedział się o uwolnieniu dzieci w weekend i że zostaną one przetransportowane do stolicy stanu, Minny, aby spotkać się z przedstawicielami władz. Nie było od razu jasne, w jaki sposób 100 uczniów zostało uwolnionych ani czy dokonano jakichkolwiek aresztowań. Żadna grupa nie przyznała się do porwań, ale lokalni mieszkańcy obwiniają uzbrojone gangi, które porywają uczniów i podróżnych dla okupu w ogarniętej konfliktem północnej Nigerii.

Uprowadzenie w stanie Niger było jednym z serii ostatnich masowych porwań w Nigerii i miał miejsce cztery dni po tym, jak 25 uczniów zostało uprowadzonych w podobnych okolicznościach w miejscowości Maga w sąsiednim stanie Kebbi. Kościół w południowym stanie Kwara również został zaatakowany mniej więcej w tym samym czasie; 38 wiernych porwanych w tym ataku w ubiegłym miesiącu zostało uwolnionych.

Pod presją w kraju oraz ze strony prezydenta USA Donalda Trumpa, który twierdzi, że chrześcijanie są celem w kryzysie w Nigerii, prezydent kraju Bola Tinubu obiecał, że nie ustąpi, dopóki wszyscy zakładnicy nie zostaną uwolnieni. Władze nigeryjskie zazwyczaj niewiele mówią o działaniach ratunkowych, a aresztowania w takich przypadkach są rzadkie. Analitycy uważają, że dzieje się tak dlatego, iż często płacone są okupy. Władze nie przyznają się do płacenia okupów.

Trump gotowy na "szybką akcję militarną"

Na początku listopada prezydent Stanów Zjednoczonych ogłosił, że zwrócił się do Departamentu Obrony o gotowość do "szybkiej akcji militarnej", jeśli nigeryjskie władze nie podejmą zdecydowanych działań w obronie chrześcijan. Dzień wcześniej formalnie wpisał Nigerię na listę państw "Szczególnego Zaniepokojenia" w ramach ustawy o wolności religijnej (IRFA).

– Przewiduję wiele różnych możliwości – powiedział Trump, sugerując, że USA mogą rozważyć zarówno wysłanie oddziałów, jak i uderzenia powietrzne.

Jednocześnie władze w Abudży oświadczyły w ostatnich dniach, że są gotowe przyjąć wsparcie USA w walce z islamistycznymi bojówkami, o ile nie będzie ono naruszać integralności terytorialnej państwa. Nigeria podkreśla, że jest gotowa współpracować, ale nie zaakceptuje jednostronnej ingerencji amerykańskiego wojska.

Źródło: KAI / New York Times, DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...