Kontrowersje w ONZ. USA i Rosja zagłosowały wspólnie przeciwko tej rezolucji
Podczas obrad Zgromadzenia Ogólnego ONZ przeprowadzono głosowanie nad rezolucją mającą na celu zintensyfikowanie międzynarodowej współpracy w sprawie ograniczania skutków katastrofy w Czarnobylu. Projekt, zgłoszony przez Ukrainę, został odrzucony przez Rosję, Chiny, Białoruś, Koreę Północną, Nikaraguę, Niger oraz Stany Zjednoczone, które zagłosowały przeciw.
Rezolucja została jednak przyjęta głosami 97 pozostałych państw. Dotyczyła ona wspólnych działań mających na celu ochronę terenu zagrożonego od czasu katastrofy jądrowej z 1986 roku. W dokumencie podkreślono również niepokój związany z uszkodzeniem osłony zabezpieczającej czarnobylski obiekt, do którego doszło 14 lutego 2025 roku w wyniku ataku rosyjskich dronów.
Delegacja amerykańska twierdzi, że decyzja o głosowaniu nie ma związku z bezpieczeństwem Ukrainy, tylko z odniesieniami rezolucji do Agendy na rzecz Zrównoważonego Rozwoju 2030, które mają uderzać w suwerenność narodową USA.
MAEA: Atak rosyjskiego drona uszkodził osłonę nad elektrownią w Czarnobylu
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował 14 lutego, że rosyjski dron uderzył w sarkofag nad zniszczonym w katastrofie w 1986 r. reaktorem elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Podkreślił, że nie doszło do wzrostu promieniowania, a pożar, który wybuchł po eksplozji, został ugaszony.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że wydarzenia, do których doszło w Czarnobylu, to ukraińska prowokacja. – Rosyjskie wojsko nie atakuje infrastruktury nuklearnej – przekonywał.
Katastrofa jądrowa
Do katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu doszło 26 kwietnia 1986 r. Wybuch czwartego reaktora spowodował rozprzestrzenienie się chmury radioaktywnego pyłu nad północną i zachodnią Europą, docierając aż do wschodnich wybrzeży Stanów Zjednoczonych.
Eksplozja, do której doszło w wyniku błędu radzieckich inżynierów obsługujących elektrownię, doprowadziła do skażenia obszaru 150 tys. kilometrów kwadratowych na Ukrainie, Białorusi i w Rosji. Wokół miejsca katastrofy wyznaczono 30-kilometrową strefę wykluczenia.
Po katastrofie Związek Radziecki zbudował wokół zniszczonego reaktora konstrukcję, która miała chronić przed promieniowaniem pochodzącym z ogromnych ilości uranu, które wciąż znajdowały się w środku. Z powodu obaw społeczności międzynarodowej o to, że radziecka instalacja nie spełnia swoich zadań, zbudowano nowe zabezpieczenie – ogromny łuk ze stali i betonu, nazywany "sarkofagiem" i "arką".
W grudniu 2000 r. inżynierowie wyłączyli ostatni działający reaktor (numer 3) w Czarnobylu.