MiGi dla Ukrainy. Kaczyński zabrał głos
Sztab Generalny Wojska Polskiego potwierdził we wtorek, że trwają rozmowy o przekazaniu Ukrainie polskich myśliwców MiG-29, które zbliżają się do końca resursów. O sprawę przekazania polskiego sprzętu wojskowego pytany był prezydent Karol Nawrocki. Głowa państwa stwierdziła jednak, że nie posiada informacji na ten temat. – Tutaj musiało się wkraść jakieś nieporozumienie, ja takiej informacji nie miałem – powiedział Karol Nawrocki na konferencji prasowej z prezydentem Łotwy w Rydze.
Nawrocki dodał, że potwierdzał to tego samego dnia w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. – Taka informacja do mnie nie trafiła, ale jestem spokojny, że z panem premierem Kosiniakiem-Kamyszem to wyjaśnimy i dojdziemy w tej kwestii do porozumienia, ale tutaj moi współpracownicy mieli rację, nie dostałem oficjalnej informacji o tego typu działaniach i o przekazaniu MiG-ów Ukrainie – wskazał.
Kaczyński: Nie robiłby z tego żadnej tragedii
Do sprawy przekazania Ukrainie samolotów MiG-29 odniósł się podczas piątkowej konferencji prasowej prezes PiS Jarosław Kaczyński.
– Jestem, żeby to było jasne, zwolennikiem pomocy Ukrainie, bo zwycięstwo Ukrainy, a przynajmniej obronienie się w tej wojnie, jest w polskim interesie, ale także pewnego porządku międzynarodowego, który jest w interesie z kolei całej ludzkości, to znaczy wszystkich tych, którzy nie mają jakiejś tendencji imperialistycznej, nie chcą nikogo zniewalać, nie chcą niszczyć innych, dlatego bo sami mają ambicje do tego, żeby panować, rozszerzać swoje panowanie – zaznaczył lider największej partii opozycyjnej.
– Ja bym tutaj z tego żadnej tragedii nie robił, natomiast jet sprawa takiego generalnego rozliczenia między Polską a Ukrainą i ta sprawa powinna stanąć wtedy, kiedy będziemy jakoś ostatecznie układali nasze stosunki – dodał.