Nawrocki odwiedził pana Jerzego. To od niego kupił kawalerkę w Gdańsku

Dodano:
Karol Nawrocki, prezydent Źródło: PAP / Jarek Praszkiewicz
Prezydent Karol Nawrocki odwiedził w gdańskim DPS-ie pana Jerzego. To od niego nabył kawalerkę, o której głośno było w kampanii wyborczej.

We wtorek (23 grudnia) prezydent Karol Nawrocki przyjechał do Gdańska i odwiedził w tamtejszym Domu Pomocy Społecznej "Polanki" pana Jerzego – poinformowało TVN24.

Obaj panowie znają się od dłuższego czasu, a ich relacje stały się przedmiotem publicznego zainteresowania podczas kampanii wyborczej.

Kawalerka Nawrockiego przeszła na cele charytatywne

Sprawa mieszkania, które Karol Nawrocki nabył od Jerzego Ż., zdominowała dyskusję tuż przed pierwszą turą wyborów prezydenckich. Ówczesny kandydat na prezydenta podjął decyzję – jak zaznaczył, po rozmowie z żoną Martą – o przekazaniu kawalerki w Gdańsku na cele charytatywne. – To mieszkanie w kolejnych latach, mam nadzieję, w kolejnych dekadach będzie służyć osobom starszym, osobom, które potrzebują pomocy, osobom wykluczonym, więc to mieszkanie nie zmieni istoty swojego trwania przez kolejne kilkanaście lat. Oczywiście w mojej umowie darowizny z organizacją charytatywną, z którą już jesteśmy w kontakcie, będzie jasny zapis, że pan Jerzy może z tego mieszkania korzystać do swojej śmierci – przekazał.

16 października dokonano wpisu do księgi wieczystej, który potwierdza przekazanie mieszkania Chrześcijańskiemu Stowarzyszeniu Dobroczynnemu z siedzibą w Gdyni. Organizacja ta, jak czytamy na jej stronie internetowej, działa od 10 lat, głównie w zakresie pomocy społecznej na rzecz osób najbardziej potrzebujących i pokrzywdzonych przez los. Prowadzi świetlicę socjoterapeutyczną, klub dla dzieci, schronisko dla osób bezdomnych uzależnionych od alkoholu oraz schronisko z funkcją interwencyjnego punktu noclegowego dla osób w stanie nietrzeźwości i upojenia alkoholowego.

W 2017 r. 80-letni dziś Jerzy Ż. przekazał swoją kawalerkę Nawrockiemu i jego żonie. W zamian za to mieli się nim opiekować. Starszy mężczyzna znalazł się jednak w DPS-ie.

Do prokuratury trafiły zawiadomienia w sprawie okoliczności nabycia mieszkania. W lipcu prokuratura umorzyła postępowanie w siedmiu pobocznych wątkach dochodzenia, które obejmowały m.in. kwestie poświadczenia nieprawdy w aktach notarialnych oraz działania na szkodę miasta.

Źródło: TVN24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...