Gawkowski po odejściu z SLD: Ludzie potrzebują programu, nie partii

Dodano:
Wiceszef SLD Krzysztof Gawkowski Źródło: PAP
Uważam po prostu, że czas budować projekty mające większe szanse na dobre wyniki wyborcze, niż skupiać się jedynie na części elektoratu. Żeby było jasne – kolegom i koleżankom z Sojuszu Lewicy Demokratycznej życzę jak najlepiej – mówi portalowi DoRzeczy.pl były wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Krzysztof Gawkowski.

Były już wiceprzewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej w rozmowie z DoRzeczy.pl nie chciał zdradzić dokładnych kulisów jego odejścia z partii.

– Tu nie było żadnych głębszych przyczyn – ucina w rozmowie z DoRzeczy.pl Krzysztof Gawkowski. – Uważam po prostu, że czas budować projekty mające większe szanse na dobre wyniki wyborcze, niż skupiać się jedynie na części elektoratu. Żeby było jasne – kolegom i koleżankom z Sojuszu Lewicy Demokratycznej życzę jak najlepiej. Ta partia też jest bardzo potrzebna, ma sporą grupę wyborców, którzy z nią się identyfikują – twierdzi polityk.

W rozmowie z DoRzeczy.pl Gawkowski nie chciał zdradzić swojej politycznej przyszłości.

– Na razie nigdzie nie idę, z nikim nie rozmawiam, ani żadnych rozmów nie prowadziłem wcześniej, choć nie wykluczam rozmów z nikim – zapewnia.

– Najważniejsze, by ludziom przedstawić konkretny projekt społeczny, a nie promować partie polityczne, które dużo mówią, ale realnie są w stanie zaproponować niewiele – podsumowuje polityk.

We wtorek Krzysztof Gawkowski podjął decyzję o opuszczeniu Sojuszu Lewicy Demokratycznej. "W dniu dzisiejszym złożyłem rezygnację z członkostwa w Sojuszu Lewicy Demokratycznej" – napisał polityk na Facebooku. Gawkowski podkreślił, że decyzja była dla niego bardo trudna, gdyż jest związany z SLD od ponad 18 lat.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...