Burza po liście Mosbacher do premiera. Będzie oświadczenie rządu

Dodano:
Mateusz Morawiecki i Joanna Kopcińska Źródło: Flickr / Kancelaria Premiera / Domena Publiczna
Joanna Kopcińska wyda dziś oświadczenie w sprawie listu Georgette Mosbacher – poinformował w środę na antenie Polskiego Radia szef MON Mariusz Błaszczak.

W liście do Mateusza Morawieckiego, o którym portal DoRzeczy.pl informował jako pierwszy, ambasador USA w Polsce wskazuje co wolno, a czego nie wolno mówić ministrom polskiego rządu ws. stacji TVN należącej do amerykańskiej firmy Discovery Communications. Informacja o piśmie wywołała prawdziwą burzę.

We wtorek dziennikarze tygodnika "Do Rzeczy", Wojciech Wybranowski i Marcin Makowski, ujawnili, że Mosbacher naciskała też na ministrów i urzędników rządu, aby wprowadzić takie zmiany przepisów, które stawiałyby amerykańskie firmy działające w Polsce w uprzywilejowanej pozycji.

O list amerykańskiej ambasador do premiera pytał szefa MON Mariusza Błaszczaka Piotr Gociek, publicysta "Do Rzeczy". Minister poinformował, że oświadczenie w tej sprawie wyda dziś rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska. – Dowiemy się szczegółów – podkreślił.

Błaszczak ocenił, że Mosbacher "debiutuje w roli dyplomaty". – To business women z doświadczeniem w biznesie. Chciałbym to wiedzieć tak, że mamy tu do czynienia z nieporozumieniem wynikającym z braku doświadczenia dyplomatycznego – powiedział szef MON na antenie radiowej Jedynki.

Jak informowało wcześniej "Do Rzeczy", po słowach Mosbacher na temat mediów w Polsce spotkanie z ambasador USA odwołał wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.

Źródło: Polskie Radio
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...