Mularczyk: Nie odpuszczamy sprawy roszczeń. Oskarżenia Winnickiego gołosłowne
Polityk PiS odniósł się do słów lidera Ruchu Narodowego Roberta Winnickiego, zdaniem którego PiS we wszystkich kwestiach w polityce międzynarodowej ustępuje. W sprawie roszczeń za zniszczenia wojenne od Niemiec także politycy koalicji rządzącej zmienią zdanie, jeśli Niemcy tupną nogą.
– Poseł Robert Winnicki jest jak widać kiepsko zorientowany. Dwa tygodnie temu odbyło się w Bundestagu spotkanie dwóch komisji, polskiej i niemieckiej. Oczywiście nie było to oficjalne wystąpienie rządu, ale ja oficjalnie podniosłem na spotkaniu temat polskich roszczeń i reparacji wojennych – mówi Arkadiusz Mularczyk.
– Mówiłem, że temat nie jest zamknięty, że powinien być on realizowany. Jak widać oprócz działań podejmowanych w kraju działamy też na arenie międzynarodowej – mówi poseł.
– Po spotkaniu z politykami z Niemiec kilku ich posłów podeszło do mnie, było zainteresowanych tematem. To nie jest tak, że on zajmuje wyłącznie polską stronę – przekonuje Arkadiusz Mularczyk.
Jak zaznacza, kluczowe będzie wystąpienie polskiego rządu. – Czekamy na raport na temat zniszczeń wojennych, to będzie dobra podstawa do tego by pchnąć sprawę na kolejne tory – dodaje parlamentarzysta.– Poseł Winnicki jak widać rzuca gołosłowne oskarżenia, nie śledząc dokładnie tematu. Sprawy nie odpuszczamy – podsumowuje polityk PiS.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.