• Autor:Anna M. Piotrowska

Aleksander Lichocki na wolności. Sąd udzielił przerwy w odbywaniu kary

Dodano:
Aleksander L., b. pułkownik WSI Źródło: PAP / Marcin Obara
Sąd Okręgowy w Warszawie udzielił Aleksandrowi Lichockiemu przerwy w odbywaniu kary na okres czterech miesięcy. Były pułkownik WSI i WSW został skazany w tzw. aferze marszałkowej na cztery lata bezwzględnego więzienia.

Jak informowaliśmy w ostatnim czasie, do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął wniosek o udzielenie przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności przez Aleksandra Lichockiego. Złożył go obrońca skazanego. Po dopuszczeniu dowodu w postaci opinii biegłych, 21 lutego sąd przychylił się do wniosku i udzielił byłemu pułkownikowi Wojskowych Służb Informacyjnych przerwy na okres czterech miesięcy, tj. do 21 czerwca. Na skazanego został nałożony zakaz opuszczania kraju.

Sąd nie ujawnia na jakie powody powoływała się obrona wnioskując o udzielenie przerwy w odbywaniu kary. Jak usłyszeliśmy w warszawskim Sądzie Okręgowym dotyczą one "obszaru danych wrażliwych". Decyzja zapadła jednak na podstawie art. 153§1 kkw, w myśl którego: "Sąd penitencjarny udziela przerwy w wykonaniu kary w wypadku określonym w art. 150 przesłanki obligatoryjnego odroczenia wykonania kary pozbawienia wolności § 1 do czasu ustania przeszkody". Przesłanka ta to "wypadek choroby psychicznej lub innej ciężkiej choroby uniemożliwiającej wykonywanie tej kary", przy czym "za ciężką chorobę uznaje się taki stan skazanego, w którym umieszczenie go w zakładzie karnym może zagrażać życiu lub spowodować dla jego zdrowia poważne niebezpieczeństwo".

Przypomnijmy, że jeszcze przed osadzeniem Lichockiego w więzieniu obrona wnioskowała odroczenie kary ze względu na jego zły stan zdrowia, jednak wniosek ten został wówczas przez sąd oddalony.

Były pułkownik WSW i WSI Aleksander Lichocki został skazany 16 grudnia 2015 r. przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli za płatną protekcję przy weryfikacji oficera WSI na 4 lata wiezienia i 54,5 tys. złotych grzywny. Prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł 1 września 2016 roku. Obrona robiła jednak wszystko, aby anulować karę. We wrześniu 2017 roku Sąd Najwyższy uznał kasację obrony za bezzasadną i podjął decyzję o jej oddaleniu. W maju mężczyzna nie stawił się do odbycia kary w więzieniu, w związku z czym został wydany nakaz jego doprowadzenia. Lichocki został osadzony w zakładzie karnym 28 maja.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...