Część byłych esbeków ma wyższe emerytury. Tak obeszli ustawę

Dodano:
Protest byłych funkcjonariuszy służb mundurowych w Warszawie Źródło: PAP / Paweł Supernak
Część byłych esbeków objętych dezubekizacją przeszła do ZUS i dostaje wyższe świadczenia – informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

"DGP" pisze, że co dziesiąta osoba, której na podstawie ustawy dezubekizacyjnej obniżono wysokość renty lub emerytury, zrezygnowała z niej i przeszła na wyższe świadczenie cywilne lub wojskowe.

Na mocy ustawy dezubekizacyjnej świadczenia obniżono 38,3 tys. osób. 22,5 tys. z nich odwołało się do sądów. Część, w oczekiwaniu na wyroki, zdecydowała się przejść do ZUS lub Wojskowego Biura Emerytalnego.

Jak podkreśla gazeta, takie rozwiązanie nie jest jednak powszechne. Skorzystać z niego mogą jedynie osoby mające odpowiedni staż ubezpieczeniowy w ZUS lub służbę wojskową – czytamy.

ZUS stoi na stanowisku, że emerytura z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przysługuje urodzonym przed 1 stycznia 1949 r., którzy będą w stanie udowodnić co najmniej 15-letni (dla kobiet) lub 20-letni (dla mężczyzn) okres składkowy i nieskładkowy. Urodzeni po 31 grudnia 1948 roku muszą osiągnąć wiek emerytalny.

Objęci ustawą dezubekizacyjną nie mogą mieć emerytury wyższej od przeciętnej wypłacanej przez ZUS, czyli 2,1 tys. zł. W przypadku renty mowa o 1,5 tys. zł.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...