Firmy medyczne wobec pandemii. Philips: Postawmy na współpracę
Jakie widzi Pan największe wyzwania dla zdrowia na 2021 r.?
W dalszym ciągu największym wyzwaniem będzie walka z trwającą pandemią COVID-19 i jej skutkami. System ochrony zdrowia pozostaje przeciążony i niestety obserwujemy zwiększoną umieralność nie tylko z powodu zachorowań na koronawirusa, ale też innych schorzeń. Przesunięcie w czasie diagnostyki i leczenia innych chorób pogłębia ten stan, a pogarszający się nastrój i wzrost częstości występowania problemów o podłożu psychiatrycznym, szczególnie widoczny wśród seniorów oraz dzieci i młodzieży, czy zmniejszona aktywność ruchowa, prowadząca do otyłości, to tylko niektóre wyzwania spotęgowane przez pandemię, które niosą za sobą długofalowe negatywne efekty. I nie mówię tutaj tylko o perspektywie tego roku, coraz częściej mówi się o długoterminowych, czy wręcz odroczonych skutkach pandemii. Przykładowo szacuje się, że około 30 proc. pracowników ochrony zdrowia w ciągu najbliższych kilku lat może doznać zaburzeń psychicznych, takich jak np. depresja, zaburzenia lękowe, czy zespół stresu pourazowego. Musimy także pamiętać, że koronawirus nie sprawił, że inne choroby zniknęły. Już dzisiaj prognozuje się, że w najbliższych latach wzrośnie liczba nowotworów wykrywanych w zaawansowanym stadium. Wpływ na to mogą mieć trudności związane z dostępem do specjalistycznej opieki zdrowotnej, jak też opóźnianie leczenia i niska zgłaszalność na badania profilaktyczne pacjentów, którzy w obawie przed zakażeniem koronawirusem odkładają wizyty w placówkach medycznych.
A czy są jakieś pozytywne skutki pandemii, jeśli chodzi o kwestie rozwoju nauki i nowych technologii?
COVID-19 sprawił, że prace nad niektórymi projektami, zwłaszcza związanymi z wykorzystaniem w medycynie zaawansowanych technologii, znacząco przyśpieszyły. Szybko rozprzestrzeniający się wirus SARS-CoV-2 pokazał jak ważne i potrzebne są rozwiązania pozwalające na zdalną diagnostykę i monitorowanie stanu zdrowia pacjenta. Rozwiązania telemedyczne, e-recepta, e-skierowanie, czy narzędzia takie jak platforma Philips VitalHealth, wspomagająca zarządzanie zdrowiem populacyjnym, pozwalają nie tylko lepiej zadbać o bezpieczeństwo zarówno personelu medycznego, jak i pacjentów, ale także zoptymalizować koszty diagnostyki i leczenia, które w ochronie zdrowia zajmują coraz bardziej znaczącą pozycję. Znacząco zwiększyła się otwartość na tego typu rozwiązania zarówno o stronie personelu medycznego jak i pacjentów. Pandemia spowodowała także zacieśnienie współpracy międzynarodowej w obszarze nauki i medycyny, wzmocniła znaczenie zdrowia w kontekście całej gospodarki oraz podkreśliła rolę zdrowia publicznego i epidemiologii – to lekcja, z której będziemy wyciągać wnioski przez kolejne lata, jeśli nie dekady.
Nad jakimi nowymi rozwiązaniami technologicznymi i informatycznymi pracuje firma Philips? Kiedy trafią one do pacjentów?
Opierając się na rozwiązaniach łączących zdobycze informatyki i badań genetycznych, opracowujemy narzędzia, które można wykorzystać w kompleksowej opiece onkologicznej, z naciskiem na diagnostykę. Przykładem jest utworzenie centrów szybkiej diagnostyki (RDC - Rapid Diagnostic Centres), które umożliwią koordynację działań diagnostycznych i terapeutycznych. Ten system jest na etapie zaawansowanych testów.
W Philips skupiamy się na innowacyjnych rozwiązaniach, zwłaszcza tych z wykorzystaniem sztucznej inteligencji w medycynie oraz z szeroko pojętym e-zdrowiu. Dlatego wśród podmiotów, które włączamy do naszego portfolio jest tak dużo spółek technologicznych, inwestujemy i wspieramy także najlepsze start-upy w tym obszarze. i. Pod nasze skrzydła w ostatnim czasie przeszły m.in. takie firmy jak Intact Vascular (posiadająca urządzenia do nieinwazyjnych zabiegów naczyń obwodowych) czy Bio Telemetric (specjalizująca się w zdalnej diagnostyce kardiologicznej). Współpracujemy także z czołowymi ośrodkami edukacyjnymi, jak choćby Politechniką Śląską. Nasz wspólny projekt – Śląskie Centrum Inżynierskiego Wspomagania Medycyny i Sportu – zostanie oddany do użytku pod koniec bieżącego roku. Jesteśmy zdania, że kompleksowa współpraca oraz wymiana wiedzy pomiędzy przedstawicielami świata nauki i biznesu jest niezbędna, by sprostać problemom trapiącym służbę zdrowia XXI wieku.
Gdyby miał Pan zaproponować jedną, najważniejszą radę dla systemu ochrony zdrowia globalnie, to byłaby to...
Współpraca. To słowo klucz. Wszyscy jesteśmy częścią systemu ochrony zdrowia: rząd, szpitale, lekarze, uczelnie medyczne, firmy technologiczne i oczywiście pacjenci. Każda grupa ma nieco odmienne spojrzenie na wyzwania, z którymi na co dzień mierzy się służba zdrowia, ale mamy jeden cel. Jestem przekonany, że wzajemny dialog, porozumienie i szeroko zakrojona współpraca pomogą przyspieszyć zmiany w służbie zdrowia, które nabrały tempa w czasie pandemii. Ona wyraźnie pokazała, że wspólnie możemy zdziałać dużo więcej – wykorzystajmy to.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.