• Autor:Wojciech Golonka

Francuska tożsamość pod obstrzałem własnego rządu

Dodano:
„Pokolenie tożsamościowe”, to powstała w 2012 r. prawicowa organizacja polityczna, prowadząca działania na rzecz podtrzymania we francuskim społeczeństwie tożsamości narodowej, sprzeciwiająca się islamizacji oraz imigracji. Źródło: PAP / IAN LANGSDON
We Francji od stycznia nie milkną dyskusje na temat podjętej w imię bezpieczeństwa wewnętrznego procedury rozwiązania ruchu politycznego „Pokolenie tożsamościowe” (Génération identitaire). Prawicowi komentatorzy postrzegają działanie ministra spraw wewnętrznych jako osobistą zemstę i symboliczne narodowe seppuku.

Génération identitaire, czyli „Pokolenie tożsamościowe”, to powstała w 2012 r. prawicowa organizacja polityczna, prowadząca działania na rzecz podtrzymania we francuskim społeczeństwie tożsamości narodowej, sprzeciwiająca się islamizacji kraju oraz zalewowi imigracyjnemu (szacowanemu już od lat na rocznym poziomie 200-400 tys. imigrantów). Dodatkowo z opisu francuskiej Wikipedii, już w drugim zdaniu możemy się dowiedzieć, że jest to: „Ruch uważany przez niektóre media amerykańskie za biało-nacjonalistyczny (sic!), neofaszystowski i islamofobiczny, mimo że sam nigdy nie definiował się jako taki”. Tłumacząc na język polski co „niektóre amerykańskie media” kwalifikują jako przejaw białej supremacji, w przypadku członków francuskiej organizacji prawdopodobnie chodzi o sugestię, że jego działacze i aktywiści to biali chrześcijanie i heteroseksualni mężczyźni, niepotrafiący z natury dostrzec dyskryminacji, o czym za chwilę.

Francuscy „tożsamościowcy” zasłynęli, w kraju i na świecie, przede wszystkim głośnymi akcjami o wydźwięku politycznym. 20 października 2012 r. przez kilka godzin okupowali budynek powstającego w Poitiers meczetu, głosząc hasła typu: „Pamiętaj o Karolu Młocie” (władcy Franków, który w historycznej bitwie, właśnie pod Poitiers, w 732 r. zatrzymał muzułmańską inwazję na Francję), „Budowa meczetu – imigracja – referendum”, „Biliśmy się, aby odzyskać tożsamość, teraz ją obronimy”, „Zbudź się Galu i powiedz nie meczetom u siebie”. Za tę akcję i hasła byli oni przez kilka lat ciągani po sądach przez ministerstwo spraw wewnętrznych, z zarzutem prowokowania „dyskryminacji, nienawiści lub przemocy” względem muzułmanów. Skazani wpierw na grzywny i kary więzienia w zawieszeniu, w czerwcu 2020 r. działacze zostali ostatecznie oczyszczeni z zarzutów (ministerstwo spraw wewnętrznych przegapiło terminy przedawnień przy procedurach odwoławczych).

Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...