Morawiecki zwołuje pilną naradę premierów Grupy Wyszehradzkiej ws. Rosji

Dodano:
Mateusz Morawiecki Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Jak podała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów premier Morawiecki poprowadzi pilną wideokonferencję premierów Grupy Wyszehradzkiej w sprawie ostatnich działań Rosji.

Ostatnie działania Moskwy destabilizujące sytuację polityczną w Europie Środkowo-Wschodniej budzą niepokój państw Grupy Wyszehradzkiej. Spór na linii Praga-Moskwa oraz niespokojna sytuacja na wschodzie Ukrainy, będą tematami pilnej wideokonferencji przywódców państw V4 zwołanej przez premiera Mateusza Morawieckiego. Obecnie Polska przewodniczy Grupie Wyszehradzkiej.

V4 wobec Rosji

Spotkanie przywódców Grupy Wyszehradzkiej ma kilka priorytetów. Przede wszystkim premierzy państw V4 chcą omówić sytuację całego regionu w obliczu eskalacji działań ze strony Moskwy zagrażających wspólnemu bezpieczeństwu. Ważnym punktem spotkania będzie również wzrost napięcia na linii Czechy - Rosja, związany z działalnością agentów rosyjskich służb na terenie południowego sąsiada Polski.

Premierzy V4 wyrażą również solidarność i poparcie dla działań podjętych przez Pragę w sporze z Moskwą. Wcześniej uczyniły to m.in. NATO, szefowie pięciu z siedmiu grup politycznych w Parlamencie Europejskim oraz wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borell.

Z kolei ministrowie spraw zagranicznych V4, przy poparciu przewodniczących parlamentów tych państw, wydali oświadczenie, w którym potępili "działania zagrażające bezpieczeństwu suwerennych państw i ich obywateli oraz wyrażające solidarność z działaniami podjętymi przez Czechy".

Jak informuje KPRM w zwołanym przez premiera Morawieckiego spotkaniu V4 po raz pierwszy weźmie udział nowy premier Słowacji Eduard Heger, który 1 kwietnia 2021 r. objął to stanowisko.

Rośnie napięcie między Pragą a Moskwą

Konflikt pomiędzy Czechami a Rosją wybuchł w kwietniu. 16 kwietnia Praga nakazała opuszczenie kraju 18 rosyjskim dyplomatom. W reakcji Rosja uznała za personae non grata 20 pracowników czeskiej ambasady w Moskwie.

Następnego dnia, premier Czech Andrej Babiš poinformował o wydaleniu 18 rosyjskich dyplomatów, których zidentyfikowano jako "oficerów rosyjskich służb specjalnych". W przekazanej osobiście decyzji Babiš zaznaczył, sprawa dotyczy wybuchu w składzie amunicji z 2014 roku we wsi Vrbetice, z którym Czesi wiążą rosyjskie służby. Premier Czech przekazał, że Służba Bezpieczeństwa i Informacji (BIS) ma dowody, że w wybuch byli zaangażowani oficerowie rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU. Kreml konsekwentnie zaprzecza tym oskarżeniom.

22 kwietnia Czechy poinformowały, że wydalają kolejnych 60 pracowników ambasady Rosji. Praga uzasadniła swoją decyzję tym, że liczba dyplomatów w rosyjskiej ambasadzie musi odpowiadać liczbie przedstawicieli Czech w Moskwie. Pracownicy rosyjskiej placówki mają teraz czas na wyjechanie z Pragi do 11 maja.

Z kolei w piątek 23 kwietnia Ambasador RP Krzysztof Krajewski w Rosji został wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Moskwie. Chodzi o wydalenie z Rosji kolejnych 5 polskich dyplomatów.

Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...