Kamiński: Rozwiązaniem jest utwierdzenie w pełni suwerennego państwa Palestyny
Narasta konflikt izraelsko-palestyński. Od poniedziałku w Strefie Gazy i Izraelu trwają zamieszki. Przeprowadzone zostały też ataki rakietowe. Według najnowszych informacji, liczba ofiar w Strefie Gazy sięgnęła już 53 osób, a minimum 300 osób odniosło rany. Izraelskie wojsko podaje z kolei, że zlikwidowało ponad 15 bojowników.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu ogłosił stan wyjątkowy w mieście Lod pod Tel Awiwem, gdzie doszło do starć.
Bezpośrednią przyczyną eskalacji konfliktu stała się sprawa przeniesienia (strona palestyńska mówi o bezprawnym wyrzuceniu) arabskich rodzin z ich jerozolimskich domów. To tylko najnowszy epizod w trwającym od ponad 70 lat sporze, który od czasu do czasu przeradza się w krwawe walki i niesie ze sobą ofiary śmiertelne, także wśród cywilów.
Kamiński: Izrael ponosi odpowiedzialność
W poście zamieszczonych na Twitterze poseł Konfederacji i członek władz Ruchu Narodowego Krystian Kamiński ocenił, że zakończenie konfliktu byłoby możliwe dzięki ustanowieniu suwerennej Palestyny.
"Eskalacja konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Nie żyje ponad 50 Palestyńczyków w tym 12 dzieci. Ponad 250 rannych. Zginęło także co najmniej 5 Izraelczyków. Zniszczenia materialne. Groźba destabilizacji całego regionu przypomina, że ten konflikt ciągle czeka na rozwiązanie" – napisał parlamentarzysta.
"Jedynym sposobem rozwiązania sporu izraelsko-palestyńskiego jest utwierdzenie w pełni suwerennego, integralnego terytorialnie, posiadającego ekonomiczną bazę państwa Palestyny, zgodnie z rezolucjami ZO i RB ONZ począwszy od rezolucji nr 181 z 1947r". – wskazał polityk, dodając, że Polska uznała to państwo w 1988 roku.
"Kto poprzez użycie zbrojnej przemocy, szczególnie wobec cywilów, zbrojną okupację, kolonizację, gettoizację, uniemożliwia wdrożenie określonego przez ONZ modelu dwóch państw, ponosi odpowiedzialność za trwanie tego konfliktu, groźnego dla regionu, potencjalnie dla Europy" – ocenia poseł.