Szef MSZ rozmawiał z Cichanouską. Chodzi o zatrzymanie białoruskiego opozycjonisty
Rozmowa szefa polskiej dyplomacji z Cichanouską związana była z zatrzymaniem w niedzielę w Mińsku opozycjonisty, blogera i fotografa Ramana Protasiewicza.
„Rozmawiałem z Swiatłaną Cichanouską o determinacji Polski w dążeniu do uwolnienia Ramana Protasiewicza i potępieniu aktu terrroryzmu, popełnionego przez białoruskie władze” – poinformował na Twitterze Zbigniew Rau.
„Wyraziłem solidarność z opozycją demokratyczną na Białorusi. Rozmowa miała miejsce na prośbę pani Cichanouskiej” – napisał dalej dyplomata.
Wymuszone lądowanie w Mińsku
W niedzielę białoruskie służby wymusiły awaryjnie lądowanie samolotu linii Ryanair (lecącego z Aten do Wilna) w Mińsku. Na pokładzie maszyny znajdował się znany białoruski opozycjonista Roman Protasiewicz, który został zatrzymany po lądowaniu.
Stanowisko wobec działań reżimu Łukaszenki zajęli najważniejsi politycy w Polsce. Prezydent Andrzej Duda wskazał, że incydent na mińskim lotnisku jest kolejnym przykładem złamania przez Białoruś prawa międzynarodowego. Polityk domaga się także zdecydowanych działań wobec władz w Mińsku.
Z kolei premier Mateusz Morawiecki ocenił, że działania Mińska to "bezprecedensowy akt terroryzmu państwowego". Szef polskiego rządu poinformował także, że poprosił szefa Rady Europejskiej o rozszerzenie agendy poniedziałkowego nadzwyczajnego szczytu RE o punkt dotyczący Białorusi i wydarzeń na mińskim lotnisku.
Również białoruska opozycja jest pewna, że za zawróceniem samolotu i zmuszeniem pilotów do lądowania stoją białoruskie służby. „Białoruś zajęła samolot, naraziła pasażerów na niebezpieczeństwo, aby stłumić przeciwnika” – komentuje sytuację Franak Viacorka, doradca białoruskiej opozycjonistki Swietłany Cichanouskiej.