Blamaż polskiej kadry. Paulo Sousa: Musimy mieć więcej optymizmu

Dodano:
Były selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Paulo Sousa Źródło: PAP / Piotr Nowak
Trener Paulo Sousa zabrał głos po kompromitującej porażce polskiej reprezentacji. – W grze i do zdobycia jest jeszcze sześć punktów – stwierdził selekcjoner.

Równo o godz. 18:00 swój pierwszy mecz na Euro 2020 rozpoczęła Polska kadra. Rywalem naszych piłkarzy jest Słowacja. Spotkanie odbywa się w Sankt Petersburgu, a mecz prowadzi rumuński arbiter Ovidiu Hategan.

Po trafieniu Roberta Maka Słowacja objęła prowadzenie. Słowacy objęli prowadzenie po strzale Roberta Maka w 18 minucie, jednak nie potrafili utrzymać prowadzenia. W pierwszej minucie drugiej połowy Linetty pięknym strzałem pokonał słowackiego bramkarza.

W okolicach 61 minuty Grzegorz Krychowiak sfaulował słowackiego piłkarza. Polak otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. W 68 minucie Słowacja podwyższyła wynik na 2:1. Gola strzelił Milan Skriniar, a polski zespół nie potrafił już doprowadzić do wyrównania.

Sousa: Więcej optymizmu

Po zakończeniu meczu trener reprezentacji Paulo Sousa wystąpił na konferencji prasowej. Selekcjoner stwierdził, że nie zgadza się z zarzutami, że Słowacja zneutralizowała nasz zespół w drugiej połowie. – W "10" stworzyliśmy trzy dobre okazje do tego, aby wyrównać to spotkanie. Chcieliśmy atakować, graliśmy na połowie rywala – mówił.

– Mieliśmy swoje okazje, powinniśmy ten mecz inaczej zamknąć, wykorzystywać skrzydła i wygrywać pojedynki jeden na jeden – mówił trener.

Sousa podkreślił, że w drugiej połowie zespół grał już znacznie lepiej. – Musimy mieć więcej optymizmu, w grze i do zdobycia jest jeszcze sześć punktów – mówił.

– Nie jestem trenerem, który teraz poświęci jakiegoś zawodnika. Musimy być z Grzegorzem, wspierać go i być zespołem, bo do zdobycia jest jeszcze sześć punktów – dodaje selekcjoner.

Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...