Żukowska: Część naszej suwerenności cedujemy na instytucje unijne
Polska została w środę zobowiązana przez TSUE do "natychmiastowego zawieszenia" stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Również w środę Trybunał Konstytucyjny orzekł, że środki tymczasowe nałożone przez TSUE dotyczące sądownictwa są niezgodne z Konstytucją RP.
Żukowska: Część suwerenności cedujemy na UE
Obie sprawy były przedmiotem rozmowy polityków w programie „Woronicza 17” na antenie TVP Info. Lewicę reprezentowała poseł Anna Maria Żukowska.
– Nikt nie kwestionuje tego, że konstytucja jest najwyższym źródłem prawa w RP, natomiast w tej samej konstytucji mamy przepis, który mówi, że wszystkie przepisy wynikające z prawa traktatowego, umów międzynarodowych, prawa wspólnotowego mają mieć odzwierciedlenie w naszym systemie prawnym. To nie jest tak, że jest jedno źródło prawa, że jest tylko konstytucja. Są też umowy międzynarodowe i prawo wspólnotowe. To wielocentryczne źródła prawa w Polsce, ponieważ jesteśmy członkiem Unii Europejskiej – powiedziała Żukowska.
Parlamentarzystka powtarzała, że Polska wstąpiła do Unii Europejskiej dobrowolnie. – Naród potwierdził to w referendum akcesyjnym, które zorganizowała wówczas Lewica, w związku z czym to jest silny mandat bycia w UE – powiedziała polityk.
Żukowska zaznaczała też, że prezydent Kaczyński osobiście podpisywał Traktat Lizboński. – I w tym traktacie także są przepisy, które mówią, że jednak część tej naszej suwerenności cedujemy na instytucje unijne i one mają prawo orzekać ws. przepisów – mówiła polityk Lewicy.
Poseł Jacek Ozdoba z PiS zwrócił uwagę, że nie dotyczy to przepisów dotyczących sądownictwa.