Gowin chce, żeby Kaczyński wyrzucił go z rządu? Poseł klubu PiS wyjaśnia
Najważniejsi politycy Prawa i Sprawiedliwości, na czele z Morawieckim i Kaczyńskim, odwiedzają różne rejony Polski, aby promować Polski Ład. Rządowy program społeczno-ekonomiczny, który ma zwiększyć zamożność Polaków i wesprzeć gospodarkę po koronakryzysie, nie spotkał się bowiem z entuzjastycznym przyjęciem polskiego społeczeństwa.
Dodatkowo, lider Porozumienia Jarosław Gowin zgłasza zastrzeżenia do części rozwiązań zawartych w Polskim Ładzie, głównie tych związanych z systemem podatkowym.
Jarosław Gowin poinformował również, że nie poprze nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji w obecnym kształcie i przygotowało swoją poprawkę. Propozycja zmian w prawie, okrzyknięta przez opozycję ustawą anty-TVN, od samego początku budziła kontrowersje w Porozumieniu.
Postawa Gowina powoduje napięcia w Zjednoczonej Prawicy.
"Gowin sam szuka pretekstu"
W rozmowie z "Super Expressem" polityk Partii Republikańskiej, poseł klubu PiS, Kamil Bortniczuk przyznał, że Gowin robi wszystko, żeby stracić stanowisko w rządzie.
– Gowin szuka sam pretekstu do tego, żeby Jarosław Kaczyński mógł go wyrzucić z rządu. Wszystko zaczęło się od wyborów prezydenckich, później RPO, teraz Polski Ład i sprawa z TVN – ocenia polityk.
– Liderzy koalicji, w tym sam Jarosław Kaczyński, zadają sobie pytanie, czy z takim partnerem, jakim jest Gowin i w takiej atmosferze, można w ogóle rządzić. Gdyby to zależało ode mnie, to Gowina wyrzuciłbym z rządu już dawno. On nam szkodzi – dodawał Kamil Bortniczuk w rozmowie z dziennikiem.