Kolejny atak antyszczepionkowców. Premier: Doszło do bandyckiego aktu. Nie będzie żadnej tolerancji

Dodano:
Premier Mateusz Morawiecki Źródło: PAP / Andrzej Grygiel
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej premier Morawiecki zapowiedział zdecydowanie działania wobec sprawców ataków na punkty szczepień. W nocy do tego typu zdarzenia doszło w Zamościu.

Szef polskiego rządu wziął udział w briefingu prasowego dot. zwiększania bezpieczeństwa na polskich drogach z udziałem Komendanta Głównego Policji gen. insp. Jarosława Szymczyka. Podczas swojego wystąpienia premier odniósł się do nocnego incydentu w Zamościu, gdzie nieznani sprawcy podpalili miejscowy sanepid oraz zaatakowali punkt szczepień.

– Tej nocy znów doszło do bandyckiego aktu. W Zamościu podpalono budynek sanepidu i punkt szczepień. (...) Nie będzie żadnej tolerancji, będziemy ścigać wszystkie przypadki tego typu – zapowiedział Morawiecki.

Premier przekonywał do zaszczepienia się przeciwko COVID-19.

– Szczepienia są zaporą przed COVID-19, przed czwartą falą. Obecnie przebiegają wolniej. Infrastruktura, która jest utrzymywana, jest potrzebna po to, by ludzie z powrotem zainteresowali się programem szczepień – powiedział.

– Mamy zabezpieczone monitoringi i prowadzimy bardzo intensywne czynności zmierzające do spersonalizowania, ustalenia i zatrzymania tego niezwykle bulwersującego, bandyckiego ataku – powiedział z kolei gen. insp. Jarosław Szymczyk.

Akty przemocy

Atak w Zamościu to kolejny tego typu przypadek w ostatnich dniach.

W sobotę antyszczepionkowcy zaatakowali szczepionkobus stojący na bulwarze w Gdyni. Na miejsce musiała przyjechać policja, bo medycy nie czuli się bezpiecznie.


Z koeli w niedzielę 25 lipca po południu w jednym z punktów szczepień w Grodzisku Mazowieckim doszło do awantury pomiędzy grupą osób, która chciała wejść do placówki, a jej pracownikami. Musiała interweniować policja, która zatrzymała dwie osoby.

Źródło: Polskie Radio 24 / PAP
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...