Pracownik Polsatu wśród osób, które zaatakowały Sośnierza

Dodano:
Atak na posła Sośnierza przed Sejmem Źródło: X / Patryk Michalski
Okazuje się, że w grupie osób, które dopuściły się skandalicznego ataku na posła Konfederacji, był pracownik stacji Polsat.

Jako pierwszy informację podał serwis medianarodowe.com. "Mediom Narodowym udało się zidentyfikować tożsamość jednego z napastników. Postawny mężczyzna, widoczny w okolicy 30 sekundy opublikowanego w mediach społecznościowych nagrania z zajścia to pracownik telewizji Polsat" – czytamy.

Tożsamość mężczyzny potwierdził dziennikarz Marcin Dobski z seriwsu salon24.pl: "Tu jakaś nieprawdopodobna sytuacja. Wśród atakujących posła Sośnierza był pracownik, realizator z Polsatu, Mateusz Groc. Napisałem do niego i potwierdził (w bluzie z kapturem)".

"Jest on synem polityka związanego z Kukiz’15 i PSL. Ojciec agresora, Artur Groc w wyborach samorządowych w 2018 r. bez powodzenia kandydował do sejmiku województwa lubuskiego z ramienia Kukiz’15. Następnie, również bez sukcesu, w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2019 kandydował na europosła z list KWW Kukiz’15. Wreszcie w wyborach parlamentarnych w 2019 roku kandydował do Sejmu z list PSL. Posłem jednak także nie został. W przeszłości pracował w telewizji Superstacja" – podają medianarodowe.pl.

"Może się skończyć tragedią"

– Trudno powiedzieć, do czego mogło dojść. Wojenna retoryka może skończyć się tragedią, należy się wystrzegać takich emocji politycznych – podkreślał Dobromir Sośnierz w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie. Przyznał, że był przed Sejmem popychany i kopany.

Sośnierz mówił, że napierający tłum, krzyczący "wyp...laj", skojarzył mu się ze sforą psów: – Jest też taki efekt, że jak psy przez siatkę na siebie szczekają, to gdy siatka się kończy, to są mniej agresywne. Tam największe rozjuszenie zaczęło się, kiedy policja nas oddzieliła. Bo wtedy już wiedzieli, że mogą bezpiecznie szczekać, bo już im policja nie pozwoli nic zrobić.

Źródło: medianarodowe.com/Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...