Koronawirus we Włoszech. Rośnie liczba zakażeń i zgonów
Ministerstwo zdrowia zawiadomiło o wykryciu ponad 7100 następnych zakażeń w 226 tys. testów. Około 3 proc. z nich dało wynik pozytywny. Dzień wcześniej stwierdzono prawie 5300 zakażeń.
Bilans zmarłych od początku pandemii wzrósł we Włoszech do 128 579.
W szpitalach na zwyczajnych oddziałach przebywa 3559 chorych na COVID-19, a na intensywnej terapii – 442. Liczba hospitalizowanych zwiększyła się w ciągu doby o ponad 100. Najwięcej miejsc w szpitalach zajętych jest na Sycylii. Przekroczony został tam krytyczny pułap 10 proc. łóżek na reanimacji i 15 proc. na innych oddziałach.
Wzrost liczby pacjentów notuje się w ośmiu z 20 regionów kraju.
W. Brytania: Najwięcej zakażeń od czterech tygodni
Pogarsza się także sytuacja epidemiczna w Wielkiej Brytanii. W ciągu ostatniej doby na Wyspach wykryto 33 904 nowe zakażenia koronawirusem, co jest najwyższą liczbą od prawie czterech tygodni. Zarejestrowano też 111 zgonów z powodu COVID-19.
Liczba nowych zakażeń jest o ponad 7 tys. wyższa od tej z wtorku i o prawie 4300 wyższa niż była tydzień temu, ale wbrew temu, co mogą sugerować te wzrosty, nie nastąpił teraz gwałtowny skok, bo w zeszłym tygodniu był już dzień, gdy przekroczony został poziom 33 tys. Poza tym podany w środę bilans – najwyższy od 23 lipca – jest i tak niższy od tego, co według prognoz, miało nastąpić po zniesieniu restrykcji w Anglii.
Wcześniej minister zdrowia Sajid Javid ostrzegał, że pod koniec lata bilanse zakażeń mogą dojść do poziomu 100 tys. dziennie, a czołowy brytyjski epidemiolog Neil Ferguson mówił nawet, że mogą się zbliżyć do 200 tys. Teraz jednak już nikt takich prognoz nie snuje.