Nakaz ETPC ws. migrantów. Mocny komentarz Ziemkiewicza

Dodano:
Rafał Ziemkiewicz Źródło: PAP / Stach Leszczyński
Rafał Ziemkiewicz odniósł się do decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka ws. sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

W środę Europejski Trybunał Praw Człowieka oznajmił, że Polska ma obowiązek dostarczyć koczującym na granicy polsko-białoruskiej migrantom żywność, wodę, ubrania oraz opiekę medyczną, nie musi jednak przyjmować migrantów na swoje terytorium.

ETPC zajmuje się tą sprawą na wniosek Warszawskiej Rady Adwokackiej, która w poniedziałek wnioskowała o wydanie zarządzenia tymczasowego wobec Polski. Sprzeciw prawników wzbudził fakt, że mimo odebrania "ustnego oświadczenia woli" ze strony migrantów, że chcą uzyskać w Polsce status uchodźcy, nie zostali oni wpuszczeni i umieszczeni w stosownym ośrodku na terytorium naszego kraju.

Tymczasem konwój z polską pomocą humanitarną, który od wtorku czekał na zezwolenie na wjazd na terytorium Białorusi, ostatecznie uzyskał w czwartek odpowiedź odmowną.

Ziemkiewicz o nakazie ETPC

Publicysta „Do Rzeczy” Rafał Ziemkiewicz skomentował sprawę w mediach społecznościowych.

„ETPC "zobowiązał" nas do troski o ludzi, którzy nie są polskimi obywatelami, nie są na polskim terytorium ani nawet nie wybierają się do nas, tylko dalej. Jeśli pożyteczni idioci Putina złożą taki wniosek, to ETPC każe nam "zabezpieczeniem" wyławiać Murzynów na morzu Śródziemnym?” – napisał na Twitterze.

Odpowiedź Straży Granicznej

Do sprawy ustosunkowała się także Straż Graniczna. W rozmowie z RMF FM pogranicznicy stwierdzili krótko, że "wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka nie upoważnia Polski i Litwy do przekroczenia granicy z Białorusią".

"Od początku sierpnia funkcjonariusze SG odnotowali ponad 3 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Wczoraj tj. 25.08 takich prób było 71, zatrzymaliśmy 20 cudzoziemców. Działamy! Dziękujemy wszystkim za słowa wsparcia" – czytamy z kolei na Twitterze Straży Granicznej.

Koczowisko na granicy z Białorusią

Przypomnijmy, że grupa migrantów od kilkunastu dni koczuje w pobliżu granicy polsko-białoruskiej na wysokości miejscowości Usnarz Górny (woj. podlaskie). Według Straży Granicznej grupa liczy 24 osoby. Znajdują się one po białoruskiej stronie granicy. W poniedziałek szef MON Mariusz Błaszczak zapowiedział, że wkrótce powstanie tam płot o wysokości 2,5 m.

Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...