Gen. Polko: Rosja chce odbudować swoje imperium
W związku ze zbliżającymi się manewrami Zapad 2021, które tym razem odbędą się na siedmiu poligonach w pobliżu naszych granic, "Wprost" zapytał o ocenę sytuacji byłego dowódcę GROM generała Romana Polsko i byłego dowódcę Wojsk Lądowych generała Waldemara Skrzypczaka.
Zdaniem tego pierwszego, celem Rosji jest "odbudowanie swojego imperium". – Rosja chce odbudowywać swoje imperium i łączyć się z Obwodem Kaliningradzkim, który bez połączenia z Białorusią dużo traci na znaczeniu – ocenił w rozmowie z "Wprostem" były dowódca GROM.
Obaj generałowie są zdania, że w ćwiczeniach wojskowych na Białorusi i w Rosji dużą rolę odgrywa propaganda i należy spodziewać się z ich strony licznych prowokacji.
Jak twierdzi gen. Skrzypczak, Władimir Putin nie boi się agresji ze strony Polski czy NATO, bo wie, że Sojusz nie będzie agresorem. W jego ocenie, "prezydent Rosji ma prężyć muskuły, ale Rosji nie stać na wojnę".
Stan wyjątkowy
Manewry Zapad 2021 to jeden z powodów, w związku z którym polski rząd chce wprowadzić stan wyjątkowy na okres 30 dni w przygranicznym pasie części województwa lubelskiego i części województwa podlaskiego. Według informacji uzyskanych przez RMF FM prezydent Andrzej Duda ma w czwartek złożyć podpis pod rozporządzeniem.
W rozmowie z "Wprostem", generałowie Skrzypczak i Polko przyznali, że inicjatywa dotycząca wprowadzenia stanu wyjątkowego jest słuszna, choć były dowódca Wojsk Lądowych uważa, że sami nie poradzimy sobie z zagrożeniem migracyjnym.
– Nasze bezpieczeństwo jest zagrożone w kategoriach ruchu migracji. Sami sobie z tym nie poradzimy, UE jest niemrawa, NATO niewiele robi poza deklaracjami, a granica jest długa i nieszczelna – ocenił gen. Skrzypczak, jak dodał sam płot na granicy nie wystarczy i potrzeba "realnych działań".