Prezydent zwolennikiem polexitu? Zdecydowane słowa szefa gabinetu Dudy
Po skierowaniu przez KE wniosku do TSUE o ukaranie finansowe Polski za niewykonanie wyroku ws. Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, z ust polityków Zjednoczonej Prawicy kilka razy pojawiły się sugestie weryfikacji relacji Polski z Unią Europejską.
– Powinniśmy myśleć nad tym, w jaki sposób możemy jak najbardziej współpracować, żebyśmy wszyscy byli w Unii. Ale żeby ta Unia była taka, jaka jest dla nas do przyjęcia – powiedział wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Dodał, że "jeżeli pójdzie tak, jak się zanosi, to musimy szukać drastycznych rozwiązań".
Duże kontrowersje wzbudziła też wypowiedź Marka Suskiego. – Polska nielegalna walczyła dzielnie podczas II wojny światowej z jednym okupantem, walczyła z okupantem niemieckim. Walczyliśmy też z okupantem sowieckim. Będziemy walczyć z okupantem brukselskim – stwierdził polityk PiS.
Te wypowiedzi zostały odebrane przez część polityków i komentatorów jako zapowiedź polexitu. Tymczasem w środę Komitet Polityczny PiS przyjął specjalną uchwałę, której zadaniem jest jednoznacznie przeciąć spekulacje dotyczące wyprowadzenia Polski z UE.
Prezydent nie chce polexitu
Prezydencki minister komentował w programie Wirtualnej Polski wypowiedzi polityków PiS na temat stosunków z Unią Europejską. Paweł Szrot wskazywał, że choć sam nie użyłby takich słów, to jednak szanuje Terleckiego i Suskiego.
– Szanuję ich, mamy cały czas kontakt, ale sam nie posunąłbym się do tak radykalnych wypowiedzi. Podzielam stanowisko prezydenta. Polska nie dąży do wystąpienia z Unii Europejskiej, a Unia nie dąży do wypchnięcia z niej Polski – stwierdził polityk.
Szrot zapewnił, że Prawo i Sprawiedliwość, podobnie jak prezydent Andrzej Duda, opowiadają się za pozostaniem Polski w UE. Podkreślił także, że "wykonywanie wyroków [TSUE - przyp. red.] to kwestia rządu", a prezydent bacznie obserwuje całą sytuację.
– Mamy deklarację ze strony rządów, że krok naprzeciw oczekiwaniom Komisji Europejskiej zostanie wykonany. Rozpoczęliśmy konsultacje z rządem i czekam na ich efekty – dodał.