Polityk PiS brał udział w czwartek w uroczystości 76. rocznicy uwolnienia żołnierzy AK z więzienia UB, które odbyły się w Radomiu. Nagranie fragmentu przemówienia Marka Suskiego pojawiło się w sieci. Polityków mówi m.in. o obecnych władzach miasta: – No niestety, są tam też dzieci milicjantów z Milicji Obywatelskiej, mamy również takich, którzy podczas radomskiego Czerwca, gdzie podczas radomskiego Czerwca robotnicy wystąpili przeciw drakońskiej władzy komunistycznej, byli szefami Milicji Obywatelskiej. Dzisiaj ich dzieci też są po tamtej stronie.
Suski porusza także kwestię relacji Polski z Unią Europejską. – Polska nielegalna walczyła dzielnie podczas II wojny światowej z jednym okupantem, walczyła z okupantem niemieckim. Walczyliśmy też z okupantem sowieckim. Będziemy walczyć z okupantem brukselskim (…). Bruksela przysyła nam namiestników, którzy mają nam Polskę doprowadzić do porządku. Rzucić nas na kolana, żebyśmy byli może landem niemieckim, a nie dumnym narodem wolnych Polaków – słyszymy na nagraniu.
Autentyczność nagrania redakcja "Gazety Wyborczej" potwierdziła w rozmowie z radomskim poseł PO Konradem Frysztakiem (w latach 2015-19 był wiceprezydentem miasta). Okazało się, że nagrania dokonał współpracownik posła. – Potwierdzam autentyczność tego nagrania – powiedział parlamentarzysta. Jako dowód wysłał oryginał radomskiego przemówienia posła Suskiego.
Polexit? Słowa Terleckiego wywołały burzę
– Powinniśmy myśleć nad tym, w jaki sposób możemy jak najbardziej współpracować, żebyśmy wszyscy byli w Unii. Ale żeby ta Unia była taka, jaka jest dla nas do przyjęcia – powiedział wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Dodał, że "jeżeli pójdzie tak, jak się zanosi, to musimy szukać drastycznych rozwiązań". Te słowa zostały odebrane przez część polityków i komentatorów jako zapowiedź polexitu.
Terlecki wskazał też na Wielką Brytanię, która 31 stycznia 2020 roku formalnie opuściła Unię Europejską. – Brytyjczycy pokazali, że dyktatura brukselskiej demokracji im nie odpowiada. Odwrócili się i wyszli. My nie chcemy wychodzić, u nas poparcie dla uczestnictwa w UE jest bardzo silne. No, ale nie możemy dać się zapędzić w coś, co ograniczy naszą wolność i nasz rozwój – stwierdził polityk PiS.
Czytaj też:
Strzeżek: Albo wybieramy kierunek Bruksela, albo MoskwaCzytaj też:
"Poglądy Terleckiego są zbieżne z tym, co prywatnie myśli Kaczyński"