RPO: Sędzia Tuleya powinien wrócić do pracy
RPO pytany przez "Rzeczpospolitą" o spór z Trybunałem Sprawiedliwości UE powiedział, że "w świetle obecnego stanu prawnego nie jest wykluczona sytuacja, w której sędzia może odpowiadać dyscyplinarnie za treść orzeczenia" i że "ustawodawca powinien wyeliminować taką sytuację".
– Powinno dojść do zniesienia Izby Dyscyplinarnej SN w obecnym kształcie, a także do zmiany przesłanek podlegania sędziom odpowiedzialności dyscyplinarnej – tak, żeby wykluczyć wszelkie ryzyko pociągania sędziów do odpowiedzialności osobistej za treść wydawanych orzeczeń – dodał.
Sprawa Igora Tulei
Zapytany, czy działania Izby Dyscyplinarnej wobec sędziego Igora Tulei są niezgodne z prawem, Wiącek stwierdził, że w świetle orzecznictwa TSUE i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka "te rozstrzygnięcia powinny utracić skutek prawny". – Igor Tuleya powinien wrócić do pracy – powiedział.
Według RPO Izba Dyscyplinarna w obecnym kształcie powinna zniknąć. Zastrzegł jednocześnie, że "nie ma przeszkód do powołania takiej izby w SN", natomiast "procedura powołania sędziów do ID i zakres kompetencji, a także umocowanie jej w ramach SN, czyli w zasadzie całkowite wyjęcie jej spod nadzoru pani pierwszej prezes SN, i te wszystkie wady wskazane przez orzeczenie TSUE i ETPC powodują, że należy tę izbę zlikwidować".
– Trzeba stworzyć od początku nowe podstawy odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów – tłumaczył Wiącek. Podkreślił, że reforma wymiaru sprawiedliwości jest niezbędna, ponieważ "istnieje wiele płaszczyzn, w ramach których sądy nie działają odpowiednio".